Odrę znowu można będzie przepłynąć
Dobiega końca remont promu w Grzegorzowicach.
Od pewnego czasu kierowcy, którzy chcą skorzystać z przeprawy promowej, napotykają niemiłą niespodziankę – nieczynny prom. Spowodowane to jest remontem obiektu. – Naprawa promu kursującego po Odrze w Grzegorzowicach, zapewniającego połączenie w ciągu DW 421, jest wykonywana okresowo – wyjaśnia Ryszard Pacer, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Wojewódzkich w Katowicach. – Zgodnie z obowiązującymi przepisami jednostki pływające muszą przechodzić okresowy przegląd, by być dopuszczone przez Polski Rejestr Statków do użytkowania. Właśnie przyszedł czas na taki przegląd i trzeba dokonać bieżących napraw – dodaje rzecznik.
Remont ma trwać do końca października i będzie kosztować 267 tys. zł. Wykonuje go przedsiębiorstwo Atut s.c., czyli stocznia w Januszkowicach.
Nie potwierdziły się natomiast pogłoski o tym, że mają się wydłużyć godziny funkcjonowania promu. – ZDW w Katowicach nie przewiduje na razie żadnych zmian w tym zakresie – informuje Ryszard Pacer.
(e.Ż)
Remont ma trwać do końca października i będzie kosztować 267 tys. zł. Wykonuje go przedsiębiorstwo Atut s.c., czyli stocznia w Januszkowicach.
Nie potwierdziły się natomiast pogłoski o tym, że mają się wydłużyć godziny funkcjonowania promu. – ZDW w Katowicach nie przewiduje na razie żadnych zmian w tym zakresie – informuje Ryszard Pacer.
(e.Ż)
Najnowsze komentarze