Obrona przed inwestycją
W Studziennej może zabraknąć lekarza.
Spółka Centrum Zdrowia chce zlikwidować poradnię w Studziennej. W zamian proponuje osobne pomieszczenie dla mieszkańców dzielnicy w swej siedzibie przy ulicy Ocickiej. – Jestem oburzony takim zamiarem – zagrzmiał szef komisji zdrowia Marceli Klimanek.
Radny, który jest lekarzem, mieszka w Studziennej i dobrze zna lokalizację poradni. – Szefowie spółki wiedzieli, co robią, przejmując ten punkt. Wiadomo było, że wymaga inwestycji. Udzielanych jest tam rocznie 3 tys. porad, zapisanych jest ponad 900 osób, w tym 323 dzieci. Jak można przy takich danych myśleć o likwidacji? – dziwił się Marceli Klimanek. W piśmie, które Centrum Zdrowia skierowało do starosty w tej sprawie, wskazano jako powód zamiaru likwidacji aspekty finansowe. Adam Wajda, członek zarządu powiatu, zauważył, że aktualnie jednostki Podstawowej Opieki Zdrowotnej funkcjonują w oparciu o nowe, wyższe kontrakty z NFZ. – W szpitalach życzyliby sobie finansowania na takim poziomie – zauważył Klimanek.
„Jednomyślnie przeciw” ustosunkowali się radni komisji zdrowia wobec zamiaru Centrum Zdrowia. – Spółka broni się przed inwestycją. Nie może tego robić kosztem starszych i niedołężnych osób, które będą musiały parę kilometrów pokonać, by dostać się na Ocicką – podsumował Marceli Klimanek.
(ma.w)
Radny, który jest lekarzem, mieszka w Studziennej i dobrze zna lokalizację poradni. – Szefowie spółki wiedzieli, co robią, przejmując ten punkt. Wiadomo było, że wymaga inwestycji. Udzielanych jest tam rocznie 3 tys. porad, zapisanych jest ponad 900 osób, w tym 323 dzieci. Jak można przy takich danych myśleć o likwidacji? – dziwił się Marceli Klimanek. W piśmie, które Centrum Zdrowia skierowało do starosty w tej sprawie, wskazano jako powód zamiaru likwidacji aspekty finansowe. Adam Wajda, członek zarządu powiatu, zauważył, że aktualnie jednostki Podstawowej Opieki Zdrowotnej funkcjonują w oparciu o nowe, wyższe kontrakty z NFZ. – W szpitalach życzyliby sobie finansowania na takim poziomie – zauważył Klimanek.
„Jednomyślnie przeciw” ustosunkowali się radni komisji zdrowia wobec zamiaru Centrum Zdrowia. – Spółka broni się przed inwestycją. Nie może tego robić kosztem starszych i niedołężnych osób, które będą musiały parę kilometrów pokonać, by dostać się na Ocicką – podsumował Marceli Klimanek.
(ma.w)
Najnowsze komentarze