Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Starosta chwyta za kierownicę

27.10.2009 00:00
Gminy się nie dogadały, PKS weźmie samorząd powiatowy.
Po roku przymiarek gminom nie udało się stworzyć związku, by przejąć raciborski PKS. Zdecydował się za to starosta Adam Hajduk. Poprosi radę o zgodę, by powiat był właścicielem przewoźnika. – Bo jest dobrą firmą, działa na naszym terenie. Weźmy ją, bo inaczej stracimy – przekonuje.

Jeszcze w październiku samorząd powinien zadeklarować, czy chce przejąć od Skarbu Państwa PKS. Przed rokiem to gminy powiatu chciały sprawować pieczę nad firmą. – Powiatowi nie damy, bo ma pewnie niecne plany – przypomina stanowisko włodarzy gminnych starosta Hajduk. Tymczasem po roku spotkań i dyskusji samorządy nie zdecydowały się na utworzenie związku międzygminnego, który zarządzałby przewoźnikiem.

Hajduk ostrzega, że jeśli powiat zrezygnuje z przejęcia, może dojść do sytuacji, w której marszałek województwa zdecyduje o połączeniu rentownego raciborskiego PKS-u z radzącym sobie słabiej. – Weźmie dobre autobusy i stracimy na tym – prognozuje starosta.

Firma odnotowała za ubiegły rok 11 tysięcy zysku, a za pierwsze półrocze 2009 – 271 tys. zł. Ma 136 pracowników w tym 65 kierowców. W ciągu ostatnich trzech lat kupiła 12 nowych autobusów, w tym 8 mercedesów. – Gro usług wykonuje na trasach do 30 km, czyli na terenie powiatu. Weźmiemy dobrą firmę, żadne kukułcze jajo – podkreśla Adam Hajduk.

Wśród radnych powiatowych jest były pracownik PKS-u Ryszard Winiarski. Przepracował tam ponad 20 lat. – Pamiętam czasy, gdy popularne ogórki jeździły. Teraz autobusów jest kilkadziesiąt, a bywało ich sto kilkadziesiąt. Nie wszystkie stały na placu. Niektóre miały „nocleg” w gminach, dokąd jeździły. Kierowca z konduktorką nocowali tam razem z pojazdem – wspominał na posiedzeniu komisji rajca.

(ma.w)
  • Numer: 43 (915)
  • Data wydania: 27.10.09