Słychać było jedynie śmiech

Raciborzanie, którzy skorzystali z możliwości obejrzenia na żywo występu najbardziej znanego mima w Polsce, mogli przekonać się, że tylko on jest zdolny rozbawić publiczność, nie używając żadnych dźwięków. W sali widowiskowej DK Strzecha panowała zupełna cisza w czasie wykonywanych przez niego skeczy. Przerywał ją jedynie śmiech publiczności, przed którym nie dało się powstrzymać, patrząc na kolejne wcielenia prezentowane przez Ireneusza Krosnego.

Artysta raciborskim występem po raz kolejny udowodnił, że za pomocą mimiki, gestu i ruchu ciała da się przekazać równie wiele jak za pomocą wypowiadanych słów, a nawet da się rozśmieszyć zgromadzonych.

(JaGA)