Piłkarski cud w Koninie

Tym razem rywalem naszych piłkarek była drużyna Medyka Konin.

Mimo zmęczenia wywołanego ciężką i trudną rundą wiosenną obie ekipy wykazały się dużą wolą walki, a mecz był rozgrywany w znacznym tempie i na wysokim poziomie. W pierwszej części gry warunki na boisku dyktowały raciborzanki, co chwilę stwarzając groźne sytuacje. Wiele z wykreowanych przez Unię sytuacji były niemalże stuprocentowe, jednak we wszystkich przypadkach tej części gry niewykorzystane. Najlepsze okazje do strzelenia gola w pierwszej połowie miały Agnieszka Winczo i Anna Sznyrowska.

Po przerwie raciborzanki nadal przeważały w piłkarskich umiejętnościach, jednak wciąż nie potrafiły wypracowanej przewagi zamienić na bramki. Dodatkowo w 63 min napastniczka Medyka, Anna Gawrońska, zdołała pokonać naszą bramkarkę Darię Antończyk strzałem po precyzyjnym, prostopadłym podaniu. Upływający szybko czas i niekorzystny wynik w meczu zmusił trenera Remigiusza Trawińskiego do reakcji w postaci zmian w składzie i ustawieniu ofensywnej taktyki. Na boisku w 76 min pojawiła się Natalia Surma i unitki na 15 min przed końcem spotkania nie miały nic do stracenia. Szaleńcze ataki wciąż nie przynosiły zamierzonych efektów, a na 4 min przed zakończeniem meczu Unia wciąż przegrywała na boisku w Koninie. Po tej chwili nastąpił jednak piłkarski cud. W 87 min Marta Stobba ładnie przedarła się do pola karnego i dośrodkowała piłkę, którą Patrycja Wiśniewska lekko, ale bardzo precyzyjnie strąciła wprost do siatki. Dwie minuty później sportowym talentem kolejny raz błysnęła Patrycja, która w zamieszaniu w polu karnym potrafiła się świetnie odnaleźć i strzelić przy dużej presji zwycięskiego gola. Tymi dwiema niesamowitymi akcjami unitki w bardzo efektowny sposób zasmuciły kibiców Konina. Łut szczęścia, ale również niesamowita wola walki połączone z żelaznymi nerwami pozwoliły naszej ekipie odnieść kolejne ważne ligowe zwycięstwo.

Unia kolejnym triumfem dobitnie pokazuje, że sprawa walki o mistrzostwo Ekstraligi kobiet w tym sezonie jest ich głównym celem. 16 listopada raciborzanki zagrają ostatni w tym roku ligowy mecz, tym razem z Golem Częstochowa. Spotkanie odbędzie się na boisku przy ul. Srebrnej o godz. 13.30.

(asr)