Młodość i umiejętności CXT przeważyły

W meczu CXT Czarne Konie z Walterem 13, zwycięstwo pierwszych zdecydowanym wynikiem 3:0.

– Wydawało się, że zwycięstwo będzie gładkie, ale przeciwnicy pokazali, że jednak potrafią powalczyć. W niektórych momentach mecz był bardzo zacięty – tak z szacunkiem dla przeciwnika wypowiedział się kapitan drużyny zwycięskiej, Mateusz Ulański. Mecz, jak przewidywano, nie stał pod znakiem zdecydowanego dyktanda zespołu zwycięzców, to jednak drużyna CXT kontrolowała wynik meczu, nie pozwalając Walterowi zbliżyć się do wyniku zagrażającego przegraniem seta. Wyjątkiem okazała się jednak końcówka drugiej odsłony, gdzie przez chwilę zanosiło się na niespodziankę (25:22). – Wynik mógłby wskazywać na łatwe zwycięstwo. Jednak w środku meczu musieliśmy się pomęczyć o wygraną – komentuje Mateusz. Pytany o zgranie drużyny oraz nastroje w niej panujące powiedział: – Gramy już ze sobą w tym składzie drugi sezon, więc coraz lepiej nam idzie. Ostatnie dwa mecze mamy wygrane, więc forma rośnie. Jeśli chodzi o atmosferę w drużynie, jest bardzo dobra.
 
Wśród męskiego składu drużyny Waltera dzielnie „rozdzielając” piłki radzi sobie rozgrywająca Dorota Kozdra. – Wiadomo, przeciwna drużyna to młodzi zawodnicy, my jednak już swoje lata mamy – śmieje się zawodniczka. – Urwaliśmy swoje punkty w poszczególnych setach, zabrakło jednak czegoś w naszej grze. Na pewno nie był to z naszej strony poddany mecz, walczyliśmy do końca – dodaje D. Kozdra.

Kolejnym meczem stojącym na wysokim poziomie było stracie drużyn Złotnik Chrzanowski ze Sprintem, który również zakończył się wynikiem 3:0 dla Złotnika. Pierwsze dwa sety przebiegały zdecydowanie pod dyktando zwycięzców (25:10, 25:10). Jednak drużyna Sprintu do końca nie złożyła broni, niemalże wygrywając w ostatnim trzecim secie (25:23). Mimo niezbyt udanego początku sezonu drużyna pod wodzą Daniela Siedloka gładko zwyciężyła w spotkaniu. – Dzisiaj się zmobilizowaliśmy. Pierwsze dwa sety zagraliśmy dobrą zagrywką. O zwycięstwie zadecydowała zarówno nasza dobra gra, jak i niedoświadczenie przeciwnika, co udało się nam wykorzystać. Nie popełnialiśmy dzisiaj również wielu błędów – przyznaje kapitan Złotnika. Spytany o powód gorszej dyspozycji w ostatnim secie tłumaczy: – Trzeci set, to tak bywa zwyczajowo. Jak się wygrywa 2:0, to trochę się drużyna rozluźnia, ale jednak się udało wygrać do zera. 

WynikI 3. kolejki
Enter Instal Mag - Kreatorzy 3:1 (26:24, 12:25, 25:20, 25:22), Lunatycy OSiR - El-Bis 2:3 (25:16, 25:22, 19:25, 18:25, 13: 25), Walter 13 - CXT Czarne Konie  0:3 (18:25, 22:25, 19:25), Centrum Szkolenia Kierowców - Omerta 3:1 (22:25, 25:23, 27:25, 25:15), Złotnik Chrzanowski - Sprint 3:0 (25:10, 25:10, 25:23).  W tabeli po trzech kolejkach prowadzi CXT.

(asr)