Dziewczyny jak chłopaki
W gminie Rudnik od trzech lat nie ma lepszych siatkarzy jak gimnazjaliści z Grzegorzowic. W turnieju, zorganizowanym 20 listopada przez Jana Deńcę, znów byli bezkonkurencyjni. Pokonali 2:0 Rudnik (dwukrotnie do 17) oraz 2:1 Szonowice (19:25, 25:18 i 15:10). W ostatnim meczu Szonowice wygrały z Rudnikiem 2:1 (25:16, 23:25, 15:8). – W mojej drużynie dominowali trzecioklasiści – mówi Jan Deńca.
Skład zwycięzców: Artur Urbisz, Daniel Pieła, Paweł Kałuża, Michał Jurecki, Armin Bombelek, Jacek Bileński, Marcin Tumulla, Tomasz Siwoń i Ryszard Nowak.
Sukces chłopców z Grzegorzowic udało się powtórzyć dziewczętom, które dotąd zadowalały się drugim bądź trzecim miejscem. W pokonanym polu zostawiły: Rudnik – 2:1 (28:26, 23:25, 16:14) i Szonowice – 2:0 (do 15 i 20). Szonowice uległy Rudnikowi 1:2 (13:25, 25:22, 12:15). – Wszystkie mecze były bardzo wyrównane. Uważam, że poziom się podniósł. Imponowały mi dziewczęta z Rudnika. Nie mają jeszcze sali gimnastycznej a zagrały dobrze technicznie – chwalił Jan Deńca. Wpływ na to miał zapewne „zapalony” siatkarz i zarazem dyrektor Zespołu Szkół z Rudnika Mariusz Kaleta. Niestety nie mógł poprowadzić swojej drużyny, bo od miesiąca choruje. Zastąpiła go Bożena Walaszek, jednocześnie opiekun Szonowic. – Według mnie uprawianiem siatkówki powinni się zająć: Artur Urbisz (185 cm) i Asia Kordula (184), Mają warunki i talent – uważa J. Deńca.
ma.w
Najnowsze komentarze