środa, 15 maja 2024

imieniny: Zofii, Nadziei, Berty

RSS

Syn słynnego ojca wygrał pięć razy

31.10.2006 00:00
Najlepiej z „unitów” poszło Wolnemu.
W Pucharze Polski Kadetów Mateusz Wolny wygrał swoją kategorię.
 
Dla młodego zapaśnika to pierwsze miejsce jest najważniejsze w króciutkiej karierze. Z kolei dla olimpijczyka – taty Ryszarda Wolnego bardziej liczy się brązowy medal Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży z wiosny, bo „to jak mistrzostwa kraju”.
 
Młody Wolny stoczył w Radomiu pięć walk, z których trzy wygrał na przewagi techniczne, a dwie „kontrolował i nie dał się zaskoczyć”. Oczekiwania wobec mnie związane z tym, że tatą jest słynny Ryszard Wolny mają swoje plusy i minusy. Najważniejsze to wierzyć w siebie – uśmiecha się zwycięzca Pucharu Polski. Uczy się w raciborskim „Mechaniku”. Godzi treningi z nauką – ćwiczy 6 razy w tygodniu, a z przedmiotów szkolnych podoba mu się geografia. Mateusz Wolny pojechał na zawody z kontuzją. Walczył ze spuchniętą kostką. Styl zwycięstw mi się podobał. Mateusz nabrał doświadczenia. W walkach było widać to „cwaniactwo” – chwali swojego jedynego syna trener R. Wolny. Sukces cieszy go tym bardziej, że kadet „Unii” przez trzy miesiące pauzował z powodu kontuzji.
 
W kategorii 76 kg nieznacznie (jednym punktem) przegrał w radomskim PP Piotr Feliksiński. Zajął III miejsce, tak jak Daniel Strachota w kat. 58 kg. Dobrze spisał się debiutant Dawid Ersetic. Znalazł się w pierwszej dziesiątce kategorii 50 kg. Walki przegrywał 4:5. To wielki talent, z którym wiążemy duże nadzieje – przyznaje prezes „Unii” Grzegorz Pieronkiewicz. Klub liczy, że w przyszłorocznych ME kadetów (odbędą się w Warszawie) wystawi minimum trzech zawodników.
 
„Unia” szykuje się do podwójnej imprezy od 17 do 19 listopada: Mistrzostwach Polski Młodzieżowców oraz Drużynowych Mistrzostw Polski Seniorów. Jak zapewnia prezes Pieronkiewicz, w obu raciborzanie będą należeć do faworytów.
 
Drugi mateusz już rośnie
 
W Pucharze Śląska młodzików rozegranym 21 października na podium stawali unici: I miejsce – Mateusz Oliwa (najlepszy technik zawodów), Mateusz Złoty, Patryk Lazer, Patryk Wramba, Dominik Mazur i Wadim Łaszewicz, II – Kamil Hadamiec, Antoni Jabłoński, Arkadiusz Morcinek; III – Arkadiusz Gucik, Mateusz Pączko i Mateusz Wardęga. Startowało 64 zawodników z 4 klubów. Drużynowo wygrała nasza „Unia”. Trener grupy – Piotr Szczeponiok.
 
(ma.w)
  • Numer: 44 (759)
  • Data wydania: 31.10.06