Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Historia kawy - Królewski aromat

20.12.2005 00:00
Trudno sobie wyobrazić Święta Bożego Narodzenia bez spotkań w rodzinnym gronie, słodkich ciast na stole i filiżanki czarnej, aromatycznej kawy. No właśnie. Od kiedy kawa gości na raciborskich stołach?
Namiętności Eichendorffa
 
Joseph von Eichendorff (1788-1857), wybitny poeta romantyczny rodem z podraciborskich Łubowic, napisał w latach 1817-1821 we Wrocławiu i Gdańsku, arcydzieło nowelistyki romantycznej pod tytułem Z życia nicponia. Są to na pół baśniowe dzieje przygód pewnego młynarczyka, który śpiewem, przygodnym muzykowaniem i naiwną szczerością zjednuje sobie kapryśny los. Czytamy w nich: „każdy ma swoje miejsce na ziemi, swój ciepły piec, swoją filiżankę kawy, swoją żonę, swój kieliszek wina wieczorem i jest z tego zadowolony”.
 
Pisarstwo wielkiego poety jest dowodem na powszechność kawy w początkach XIX w. Chętnie sięgał po filiżankę z aromatycznym napojem. Dowód? Proszę bardzo. 8 września 1806 r. Eichendorff udał się na, jak się później okazało, niezbyt udane polowanie w okolice Łężczoka, do tak zwanej Kępy. Brali w nim udział także Jan Miketta, do 1803 roku dzierżawca majątku w Ganiowicach (obecnie Grzegorzowice) a potem w Miedoni, oraz Karol von Schimonsky, dyrektor zakładu kredytowego ziemskiego. Madame Antonia Mikketa zaprosiła pechowych myśliwych do pałacyku, gdzie poczęstowała ich gorącą kawą. Mała czarna była widocznie jedynym napojem zdolnym ukoić dusze łowczych.
 
Koffe, czyli bób arabski
 
Jaka jest historia powszechnych dziś napojów zawierających kofeinę? W 1703 roku lekarz Tomasz Ormiański wspomina o koffe [kawie], czyli bobie arabskim. W XIX w. palone ziarna kawy robiły karierę na europejskich stołach. Był to ważny temat dla redaktorów „Nowin Raciborskich”. 30 października 1889 r. opublikowano bowiem historię kawy.
 
„Niema pomiędzy wami, Czytelnicy dziś pewno nikogo, któryby napoju tego nie znał i z upodobaniem nie spijał. Kawa zastępuje nam dziś różne zupy i polewki, które ojcowie nasi i praojcowie nasi rano spijali, a które bezwarunkowo były zdrowsze i pożywniejsze od kawy. Kawa nie jest pożywną, lecz w miernej użyta ilości przyczynia się do trawienia i działa orzeźwiająco. W większych ilościach spożyta może się kawa atoli stać wręcz szkodliwa. Kawa jest ziarnem krzewa kawowego, który rośnie w krajach gorących, mianowicie w środkowej Afryce, Arabii i południowej i środkowej Ameryce. Użyteczność ziarn tych do przyrządzania smacznego napoju odkryli pierwsi Arabowie około r. 1453. Od nich rozszedł się zwyczaj picia kawy powoli po całym świecie. Najpierw przedostał się do Turków i Egipcyan. Pomimo licznych zwolenników, nie brakowało kawie także wrogów. Kilku bowiem uczonych arabskich oświadczyło się przeciw niej i na ich żądanie zwołał wielkorządca arabski zgromadzenie filozofów i lekarzy, którzy uznali kawę za napój szkodliwy zdrowiu i na równi z winem upajający. Wskutek tego zaczęło się prześladowanie kawy i jej zwolenników, ale sułtan egipski, wielki lubownik tego napoju, zniósł rozporządzenie wielkorządcy i pozwolił wszystkim pić kawę.
 
Pierwsze kawiarnie w Turcyi w Carogrodzie założono r. 1534; wkrótce się rozmnożyły, pomimo że kilku sułtanów tureckich przeciwko nim występowało, uważając je za punkt zborny próżniaków i niezadowolonych. Przy końcu XVI-go wieku istniały kawiarnie w Bukareszcie i w Serbii, a w r. 1580 przywieźli Wenecyanie ze Wschodu nieznany w Europie napój. Do Francyi dostała się kawa w r. 1644 przez Wenecyanina Pietro de Valle, ale rozpowszechnił jej użycie dopiero Soliman Aga, w r. 1669 poseł turecki przy dworze francuzkim. Z początku funt kawy kosztował 150 franków, ale już w r. 1671 płacono za niego 25 franków, czyli 20 mrk. Z Francyi dostała się kawa do Szwajcaryi, gdzie wkrótce liczne powstały kawiarnie; w Hiszpani znaną była w tym czasie, ale mało używaną. Królowi Filipowi VI kazali lekarze pić czarną kawę przed śmiercią, ale monarcha niechętnie odtrącił kubek z tym napojem. Za to w Portugalii była ona bardzo lubianą. W Londynie w Anglii pierwsza kawa powstała już w r. 1562. Kupiec Edwards przywiózł ze wschodu niewolnicę grecką, która doskonale umiała przyrządzać ten napój. W Danii, Szwecyi i Norwegii kawa pojawiła się w drugiej połowie siedemnastego wieku i mimo ostrzeżeń lekarzy, którzy uważali ją za rzecz bardzo niezdrową, weszła w powszechne użycie. Podczas oblężenia Wiednia przez Turków, Polak Kulczycki w nagrodę za swoje zasługi, dostał zapasy kawy zabrane z obozów niewiernych i pozwolenie na otwarcie pierwszej we Wiedniu kawiarni, którą nawet cesarze zaszczycili swoją obecnością. W Niemczech kawa została wprowadzona przy końcu siedemnastego wieku. Fryderyk II usiłował odzwyczaić swoich poddanych od tego napoju, ale wszystkie jego zakazy i ogromne podatki, nałożone na kawę, nie zdołały odwieść Niemców od ulubionego napoju. W Polsce pojawiła się kawa dopiero w ośmnastym wieku i rozpowszechniła się przeważnie po dworach pańskich. Sławną kawę przyrządzano na Litwie. Lud nauczył się używać kawy dopiero znacznie później, i to nie wszędzie. W wielu okolicach wcale jej dotąd nie używa”.
#nowastrona#
Paczka konfektu i Kaiser’s Kaffe-Geschäft
 
Pod koniec XIX w. można było w Raciborzu nabyć wiele znakomitych gatunków kawy. Czytelników gazet kusiły reklamy sklepów drogeryjnych i palarni ziaren kawowych (nieraz wykorzystujących nowoczesne podówczas maszyny parowe). 1 czerwca 1889 r. w „Nowinach Raciborskich” reklamował się sklep Konstantego Schmieszka przy Rynku, który polecał „na zbliżające się święta szanowym pp. Gospodyniom najlepszą kawę, zawsze świeżo paloną, od 1 M. 40 f. do 1 M. 80 f., mak.” W tym samym roku w „składzie kolonialnym i towarów łokciowych W. Nawratha na Starejwsi” oferowano funt „bardzo pięknej jawa kawy – 1,60 Mrk; funt pięknej domingo kawy – 1,40 Mrk; funt perłowej kawy – 1,40-1,60 Rmk.. Wspomniana kawa perłowa w „specyalnym składzie palonej niepalonej kawy” sprzedawana była w trzech odmianach: „Ceylon, Jawa i Cumpinos”.
 
„Ulegając postępowi czasu oraz często wyrażanym życzeniom szanownych naszych odbiorców, postanowiliśmy im udzielać aż do 5 procent rabatu (Kawa poniżej 90 fen. za funt i cukier są wyłączone). Ceny i znana dobroć towaru jak dotychczas. Przy pełnym zakupie za 20 fen. udziela się markę oszczędności. Szanownych naszych odbiorców prosimy korzystać jak najwięcej z tej dogodności. Oprócz tego otrzymuje każdy kupujący, o ile zapas starczy, przy zakupie naszej kawy paczkę konfektu. Kaiser’s Kaffe-Geschäft. Największa palarnia kawy w Europie. Filie sprzedaży Nowa ul. 5 Odrzańska ul. 25 Długa ul. 60 w Raciborzu. Własna fabryka wyrobu kakao, czokolady, cukrowych towarów i pieczywa. Własne fabryki w: Berlinie, Wrocławiu, Hellbronn i Viersen” – to treść anonsu z Nowin Raciborskich z 4 lutego 1905 r.
 
Na kawę zapraszało wiele lokali. Przykładem jest bardzo popularna na sobotnio-niedzielne wypady restauracja Aussicht1 na Widoku, która przyrządzała do obiadu mięsa z własnej rzeźni, a po posiłku proponowała „pierwszorzędną kawę ziarnistą z domowym ciastem, różne torty, lody i bitą śmietanę, codziennie muzykę rozrywkową z elektroli oraz wielki cienisty ogród”. A. Gryska Drogerya i Handel Delikatesami w Rudzie Śląskiej reklamował na łamach Nowin Raciborskich piecyk do palenia kawy w formie cylindra.
 
W podraciborskich wsiach prawdziwa kawa stanowiła luksus. Jej ziarnka dodawano od święta do kawy zbożowej, serwowanej najczęściej przy kołoczu. Przygotowywało się ją prażąc jęczmień na płycie. Później pojawiła się cykoria jako dodatek „uszlachetniający”, poprawiający smak.
 
Grzegorz Wawoczny
 
Tekst stanowi fragment książki autora pt. „Kuchnia raciborska. Podróże kulinarne po dawnej i obecnej ziemi raciborskiej”. Liczące 592 s. wydawnictwo, opisujące historię jedzenia w naszym regionie, zawierające liczne współczesne przepisy oraz ogrom pięknych archiwalnych, kolorowych zdjęć, jest dostępne w księgarniach: Empik i Dom Książki przy Rynku, Oficyna przy ul. Odrzańskiej. To znakomity prezent na święta.
  • Numer: 51/52 (714/715)
  • Data wydania: 20.12.05