Dober dan Racibórz
„Dober dan“ po serbsku znaczy „dzień dobry“. Tego oraz zapewne wielu innych zwrotów nauczyli swoich polskich kolegów goście z Serbii i Czarnogóry, którzy przyjechali do Raciborza.
W pierwszych dniach listopada Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy dla Niesłyszących i Słabosłyszących gościł grupę niesłyszących dzieci i ich opiekunów z podobnej placówki Zemun z Belgradu. Przybyli na zaproszenie dyrektor placówki Agaty Tańskiej. Na początku raciborscy nauczyciele mieli pewne obawy, co do możliwości wzajemnego porozumienia się bez pomocy tłumacza. Bardzo szybko okazało się, że język migany, pomimo pewnych różnic, jest wystarczającym narzędziem komunikacji.
Goście zwiedzili szkołę a następnie centrum miasta. Zainteresowała ich historia Raciborza, czasy teraźniejsze a także zmiany zachodzące w naszym kraju. Zwiedzili zespół klasztorno-pałacowy w Rudach. Wybrali się również na wycieczkę do Oświęcimia i Krakowa.
Wizyta była okazją dla nauczycieli do wymiany doświadczeń zawodowych, m.in. podczas wspólnej rady pedagogicznej. Pobyt Serbów w Raciborzu zaowocował też nawiązaniem znajomości także między dziećmi. Wychowankowie ośrodka otrzymali już zaproszenie do rewizyty w Belgradzie.
Pobyt zagranicznych kolegów możliwy był dzięki wielu wcześniejszym staraniom raciborskich nauczycieli Ireny Białuskiej i Marka Furmanowicza oraz wsparciu sponsorów.
Pobyt zagranicznych kolegów możliwy był dzięki wielu wcześniejszym staraniom raciborskich nauczycieli Ireny Białuskiej i Marka Furmanowicza oraz wsparciu sponsorów.
(opr. Adk)
Najnowsze komentarze