Dalej naciągają
Tempa obniżki cen paliw wciąż nie widać w Raciborzu.
Według danych z 18 listopada, kierowcy w Raciborzu mocno przepłacają korzystając ze stacji BP, Statoil, Orlen czy Shell. Za litr bezołowiowej 95-tki trzeba było w Raciborzu zapłacić 4,13 zł. W tym samym czasie w Gliwicach te same koncerny sprzedają litr tegoż paliwa za 3,99 zł. Stacja przy Auchan w Żorach proponowała je 16 listopada za 3,89 zł. Dużo taniej jest też w Rybniku czy Wodzisławiu. Większe ceny w Raciborzu koncerny tłumaczą tzw. monitowaniem rynku. W praktyce oznacza to najwyraźniej zmowę paliwową. Raciborzan kosztuje to kilkanaście złotych na baku. Sytuację może zmienić planowane na przyszły rok otwarcie tzw. taniej stacji przy projektowanym centrum handlowym pod Oborą.
(waw)
Najnowsze komentarze