Poniedziałek, 18 listopada 2024

imieniny: Klaudyny, Romana, Filipiny

RSS

Wszechstronny „Jajo”

08.11.2005 00:00
Wyrównany i co najważniejsze zwycięski bój stoczyli siatkarze raciborskiego „Rafako” z niepokonanym dotąd MOS Będzin. 5 listopada wygrali 3:2, największą przewagę uzyskując w 2 i 3 secie (25:13 i 25:18).
Pierwszą partię podopieczni Witolda Galińskiego przegrali w końcówce 25:27. W czwartym secie – zdaniem trenera – zespół „zagotował się” i po własnych błędach oddał punkty rywalom. Emocjonujący tie-break należał już jednak do gospodarzy (15:10). Na mecz z liderem przyszło ponad 200 osób, które żywiołowo wspomagały graczy z Raciborza. „Rekord frekwencji to chyba nie był, ale chciałbym, żeby tylu kibiców wspierało nas na każdym ze spotkań” – powiedział kierownik drużyny Mirosław Banak. Jego syn Przemysław poddał się niedawno zabiegowi (leczy kontuzję kolana) i prawdopodobnie wróci do gry w styczniu. W sobotę odwiedził kolegów z drużyny. „Odczuwaliśmy brak naszego środkowego. To wpłynęło na organizację gry. Zawodziliśmy w zbyt wielu elementach, by móc marzyć o zwycięstwie. Z szarpanej gry zadowolony nie jestem, ale cieszy przynajmniej punkt. Rafako ma ambitnych, młodych ludzi. Imponują asekuracją. Przyszłość przed nimi” – powiedział trener z Będzina Wojciech Jaroszewski. „Graliśmy dobrze blokiem i w obronie. Kontry były skuteczne. Punkty są tym cenniejsze, że rywal był z dotychczasowych najmocniejszy. Na pochwałę zasłużył cały zespół, łącznie z rezerwowymi” – stwierdził Galiński. Statystyk drużyny Michał Kosmol podsumował, że najbardziej „ekonomiczni” w meczu byli: w I secie Śmiatek i Zniszczoł – po 2,5 pkt.; w II Biegun 6 pkt, w III Gąsiorek 2,5 pkt, w IV Biegun i Zniszczoł po 2,5 pkt. i w V Śmiatek z Biegunem – po 3 pkt; w całym spotkaniu najlepiej wypadł Andrzej Śmiatek – 11 pkt. Świetnie grał Mariusz Jajus, który w bilansie zdobytych i straconych punktów uzyskał wynik  7,5. Spiker zawodów Piotr Kielar nazwał Jajusa nawet „MVP” meczu. „To coraz lepszy rozgrywający. Potrafi kiwnąć, wziąć ciężar gry na siebie” – mówi o graczu z jedynką na koszulce trener Galiński. Przed siatkarzami najdalszy wyjazd sezonu – 12 listopada do Lublina.
 
(m)
  • Numer: 45 (681)
  • Data wydania: 08.11.05