Wtorek, 21 maja 2024

imieniny: Kryspina, Wiktora, Jana

RSS

Niepokonani

01.11.2005 00:00
Szkolny związek sportowy przeprowadził turniej dla szkół ponadgimnazjalnych. Indywidualnie zwyciężyli triumfatorzy sprzed roku.
Rywalizację na etapie rejonowym, z udziałem 34 zawodników zorganizował w MOS, 26 października Janusz Obarymski. Karol Brauntsch z ZSO 1 oraz Iwona Jarosz z ZSE wygrali te zawody, zapewniając awans swoim drużynom szkolnym, do finałów wojewódzkich (w pierwszej połowie listopada). Urodzony w Rybniku Brauntsch mieszka obecnie w Lyskach. Dwa i pół roku spędził w Niemczech, gdzie rozwój jego świetnie zapowiadającej się kariery zastopowała kontuzja. Karol był przez półtora roku reprezentantem Niemiec w swojej kategorii wiekowej. Polskę opuszczał jako zawodnik ze szczytu krajowego rankingu młodzików. Wtedy liczyły się dla niego wyłącznie pojedynki z najlepszymi. Aktualnie, po dłuższej przerwie, musi się zadowolić grą w II-ligowym „Naprzodzie” Borucin. Jak twierdzi, poziom w tych rozgrywkach znacznie odbiega od niemieckiej III ligi. Karol po dłuższej pauzie w grach toczy wyrównane boje z tenisistami z Mikołowa, którzy w minionym sezonie byli bliscy awansu do I ligi krajowej.
 
Rywala, którego Brauntsch pokonał w rywalizacji o szkolny prymat w rejonie – Fryderyka Dąbala – ocenia jako zdolnego. Brak mu treningów. Może jak przejdzie do naszego klubu w Borucinie, to się rozwinie – zastanawia się zwycięzca turnieju. Sam Dąbal potwierdza, że w stawce uczniów nikt nie był w stanie zagrozić Karolowi z „I LO”, a sam planuje dołączyć do borucińskich drugoligowców już w następnym sezonie.
Zwycięską drużynę męską w rozgrywkach ping-ponga przyprowadził Damian Krężlewski z ZSO 1. W latach dziewięćdziesiątych zakończył on karierę tenisisty, po występach w II i III lidze, w barwach Zdzieszowic. Żałuję, że nie miałem więcej czasu, by przygotować naszą młodzież, coś im podpowiedzieć, bo nasze zwycięstwo byłoby bardziej okazałe – stwierdził nauczyciel, który z ping-pongiem rozstał się już na dobre. Teraz amatorsko pogrywa w siatkówkę, w drużynie „Hammera”, w rozgrywkach Raciborskiej Ligi Piłki Siatkowej OSiR.
 
Siatka wisi za nisko
 
Mimo, że w powiecie mamy liczne środowisko tenisowe - w Borucinie, Kuźni Raciborskiej, Pawłowie i Bojanowie – to w województwie młodzież nie odnosi znaczących sukcesów. Wyjątek to Karol Brauntsch, trzeci przed rokiem w śląskim finale. Lepiej chyba nie będzie, bo o ile udało się zorganizować zawody w tenisa dla młodzieżowych drużyn strażaków z OSP, o tyle zaniechano kontynuacji Amatorskiej Ligi w tej dyscyplinie, która zimą odbywała się w MOS.
 
Wyniki
 
Dziewczyny: 1. ZSE 79 pkt. (Iwona Jarosz, Patrycja Kałuża, Sylwia Mika, opiekun Jolanta Hyjek); 2. ZSB 75 pkt. (Beata Młynek, Kinga Stawinoga, Maria Jegliczka, opiekun Joanna Toniarz); 3. ZSO 1 (Monika Mizioch, Magdalena Litka, Dominika Malcharczyk, opiekun Damian Krężlewski). Indywidualnie: 1. Jarosz, 2. Młynek, 3. Litka. Wystartowało 5 szkół (15 zawodniczek)
 
Chłopcy: 1. ZSO 1 73 pkt. (Karol Brauntsch, Paweł Neuwerth, Aleksander Herud); 2. ZSM 67 pkt. (Rafał Wycisk, Marcin Kołoczek, Dominik Herud, opiekun Zbigniew Oszek); 3. ZSB (Fryderyk Dąbal, Dawid Cempa, Łukasz Poloczek, opiekun J. Toniarz). Wystartowało 7 szkół i 20 zawodników.
 
(ma.w)
  • Numer: 44 (680)
  • Data wydania: 01.11.05