Noworodki
Nie pytając nikogo, ja - Aleksander, postanowiłem, że nareszcie nadszedł czas, by wydostać się na ten świat. Było to 2 października o godz. 17.35. Moja decyzja była nieodwołalna, ponieważ chciałem wreszcie ujrzeć moich rodziców - Gabrielę i Waldemara Szramowskich. W szpitalu zważono mnie (4500 g) i zmierzono (58 cm), a potem udałem się z nimi do domu w Raciborzu, gdzie poznałem siostrzyczki Kasię i Izę.
To ja - Sara! 2 października był dla moich rodziców Ewy i Rajmunda Lamlów dniem szczególnym, bowiem wtedy na świat przyszło ich pierwsze dziecko. Urodziłam się o godz. 12.55. Ważyłam wtedy 3030 g i mierzyłam 52 cm. Na razie spędzam czas głównie na jedzeniu i spaniu, a najbezpieczniej czuję się w objęciach mojej mamy. Tatuś też jest mną zachwycony. Zabiera mnie i mamusię do naszego domu w Raciborzu.
Cześć! Nazywam się Artur Sinka. Przyszedłem na świat 30 października o godz. 16.05. Ważyłem 3400 g i miałem 56 cm. Mieszkam z rodzicami Patrycją i Tomaszem w Rybniku. Jestem ich pierwszym dzieckiem.
31 października był jednym z najszczęśliwszych dni w życiu moich rodziców Kingi i Pawła Bromirskich. Wtedy bowiem, o godz. 4.50, przyszedłem na świat. Jestem ich trzecim dzieckiem, po 9-letnim Krzysiu i 8-letniej Klaudii. Panie pielęgniarki z radością oznajmiły mamie, że ważę 2200 g i mam 48 cm. Mieszkam w Raciborzu.
Witajcie! Jestem córeczką Katarzyny i Janusza Pierógów, ich pierwszą pociechą! Przyszłam na świat 31 października o godz. 13.30. Ważyłam 3550 g przy długości 55 cm. Mieszkamy w Maciowakrzu. Cześć. To ja - Szymon! Ujrzałem świat po raz pierwszy o godz. 20.15. Na kalendarzu widniała data 2 października. Tego dnia moi rodzice Agnieszka i Tomasz Bialikowie nigdy nie zapomną, bowiem wtedy na świat przyszło ich pierwsze dziecko, ważące 3150 g i mierzące 55 cm. Teraz jestem już w domu w Raciborzu. Nie pytając nikogo, ja - Jakub Jan, postanowiłem, że nareszcie nadszedł czas, by wydostać się na ten świat. Było to 19 października o godz. 12.36. Moja decyzja była nieodwołalna, ponieważ chciałem wreszcie ujrzeć moich rodziców - Magdalenę i Tomasza Stokłosów. W szpitalu zważono mnie (3760 g) i zmierzono (57 cm), a potem udałem się z nimi do domu w Górkach Śląskich. Witajcie wszyscy! Jestem synkiem Agaty i Mariusza Hibnerów, ich drugim dzieckiem, po 1,5-rocznej Agnieszce. Przyszedłem na świat 1 listopada o godz. 20.40. Ważyłem 3550 g i miałem 58 cm. Mieszkamy w Raciborzu-Miedoni.
Witam wszystkich! Jestem synkiem Lucyny Machowskiej. Przyszedłem na świat 30 października o godz. 3.55. Ważyłem 2330 g i miałem 49 cm. Mieszkam z mamą i trzema siostrami w Rozumicach.
31 października był jednym z najszczęśliwszych dni w życiu moich rodziców Kingi i Pawła Bromirskich. Wtedy bowiem, o godz. 4.50, przyszedłem na świat. Jestem ich trzecim dzieckiem, po 9-letnim Krzysiu i 8-letniej Klaudii. Panie pielęgniarki z radością oznajmiły mamie, że ważę 2200 g i mam 48 cm. Mieszkam w Raciborzu.
Witajcie! Jestem córeczką Katarzyny i Janusza Pierógów, ich pierwszą pociechą! Przyszłam na świat 31 października o godz. 13.30. Ważyłam 3550 g przy długości 55 cm. Mieszkamy w Maciowakrzu. Cześć. To ja - Szymon! Ujrzałem świat po raz pierwszy o godz. 20.15. Na kalendarzu widniała data 2 października. Tego dnia moi rodzice Agnieszka i Tomasz Bialikowie nigdy nie zapomną, bowiem wtedy na świat przyszło ich pierwsze dziecko, ważące 3150 g i mierzące 55 cm. Teraz jestem już w domu w Raciborzu. Nie pytając nikogo, ja - Jakub Jan, postanowiłem, że nareszcie nadszedł czas, by wydostać się na ten świat. Było to 19 października o godz. 12.36. Moja decyzja była nieodwołalna, ponieważ chciałem wreszcie ujrzeć moich rodziców - Magdalenę i Tomasza Stokłosów. W szpitalu zważono mnie (3760 g) i zmierzono (57 cm), a potem udałem się z nimi do domu w Górkach Śląskich. Witajcie wszyscy! Jestem synkiem Agaty i Mariusza Hibnerów, ich drugim dzieckiem, po 1,5-rocznej Agnieszce. Przyszedłem na świat 1 listopada o godz. 20.40. Ważyłem 3550 g i miałem 58 cm. Mieszkamy w Raciborzu-Miedoni.
Witam wszystkich! Jestem synkiem Lucyny Machowskiej. Przyszedłem na świat 30 października o godz. 3.55. Ważyłem 2330 g i miałem 49 cm. Mieszkam z mamą i trzema siostrami w Rozumicach.
- Numer: 47 (657)
- Data wydania: 16.11.04
Najnowsze komentarze