Pierzaste piękności
Piękne, bajecznie kolorowe ptaki można było obejrzeć w Raciborskim Domu Kultury przy ul. Chopina. Wystawę, już 49, zorganizował Polski Związek Hodowców Kanarków i Innych Ptaków Egzotycznych. Trwała cztery dni.
Hodowcy z Raciborza i okolicznych miast wystawiali ptaki w 23 kategoriach, głównie kanarki. Były też papugi i ptaki z rzędu egzotyki dużej, jak rozele białolice i gołąbki diamentowe. Po raz pierwszy na raciborskiej wystawie pojawiły się kanarki garbusy japońskie i bordery miniaturowe. Najlepsi, wyróżnieni miłośnicy najpiękniejszych okazów otrzymali w nagrodę dyplomy, medale i puchary ufundowane przez Urząd Miasta i Starostwo Powiatowe.
Liczba hodowców niestety maleje. W latach 80-tych i 90-tych było ich dziewięćdziesięciu, obecnie liczba ta spadła do dwudziestu pięciu. Młodych nie przybywa, starzy się wykruszają. Jedne z najpiękniejszych kanarków na tej wystawie są własnością księży - proboszcza Ewalda Ćwienka z Cyprzanowa i franciszkanina z Płoni o. Zygmunta Sinkowskiego. Moja przygoda z kanarkami rozpoczęła się od wystawy, na którą przyszedłem z żoną. Kupiłem wtedy los i wygrałem kanarka. Postanowiliśmy, że kupimy drugiego, żeby ten lepiej się czuł, później dokupiłem następne. I tak zrodziła się pasja - wspomina Maciej Kajstura, hodowca kanarków, wystawiający swoje ptaki w Domu Kultury.
Wystawa cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Przychodzą na nią zarówno dzieci, jak i dorośli. W ciągu jednego dnia nawet do 200 osób. W przyszły weekend wystawcy wybierają się na Mistrzostwa Śląska do Opola, na początku grudnia odbędą się Mistrzostwa Polski w Czeladzi.
Niektórzy ze zwiedzających wystawę decydują się na zakup ptaka od hodowcy. Średnia cena kanarka to 50-150 zł.
Ewa Halewska
Liczba hodowców niestety maleje. W latach 80-tych i 90-tych było ich dziewięćdziesięciu, obecnie liczba ta spadła do dwudziestu pięciu. Młodych nie przybywa, starzy się wykruszają. Jedne z najpiękniejszych kanarków na tej wystawie są własnością księży - proboszcza Ewalda Ćwienka z Cyprzanowa i franciszkanina z Płoni o. Zygmunta Sinkowskiego. Moja przygoda z kanarkami rozpoczęła się od wystawy, na którą przyszedłem z żoną. Kupiłem wtedy los i wygrałem kanarka. Postanowiliśmy, że kupimy drugiego, żeby ten lepiej się czuł, później dokupiłem następne. I tak zrodziła się pasja - wspomina Maciej Kajstura, hodowca kanarków, wystawiający swoje ptaki w Domu Kultury.
Wystawa cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Przychodzą na nią zarówno dzieci, jak i dorośli. W ciągu jednego dnia nawet do 200 osób. W przyszły weekend wystawcy wybierają się na Mistrzostwa Śląska do Opola, na początku grudnia odbędą się Mistrzostwa Polski w Czeladzi.
Niektórzy ze zwiedzających wystawę decydują się na zakup ptaka od hodowcy. Średnia cena kanarka to 50-150 zł.
Ewa Halewska
Najnowsze komentarze