Z granic
23 września pogranicznicy z Raciborza na przejściu w Cieszynie zatrzymali dwie grupy imigrantów ze wschodu. Wieczorem pod szlaban podjechał opel vectra z województwa lubelskiego. Jechało w nim 5 osób. Dwie kobiety i trzej mężczyźni do kontroli przedstawili polskie paszporty. Funkcjonariusz zwrócił uwagę na różnice w wyglądzie kobiet i dwóch mężczyzn. Data urodzenia zawarta w paszportach wskazywała na wiele starsze osoby niż te, które legitymowały się dokumentami. Różnice były także widoczne na zdjęciach. Dwie kobiety i dwaj mężczyźni okazali się Ukraińcami. Jedynym Polakiem był 30-letni mieszkaniec Lublina, kierowca samochodu. Cudzoziemcy wjechali do Polski legalnie na podstawie własnych paszportów i aktualnych wiz. Dzięki nielegalnym dokumentom chcieli wyjechać do Włoch. Tej samej nocy w Cieszynie zatrzymano grupę 9 obywateli rosyjskich narodowości czeczeńskiej, którzy próbowali przekroczyć zieloną granicę. Trzech mężczyzn i dwie kobiety z czwórką dzieci pod osłoną nocy chciało przejść wpław przez rzekę. Pierwsze do wody weszło dwuletnie dziecko, które zauważył patrol. Żadna z zatrzymanych osób nie posiadała paszportu. Jedynie jeden mężczyzna miał przy sobie rosyjski dowód osobisty. Trwa ustalanie tożsamości zatrzymanych.
24 września funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu udaremnili przemyt papierosów o wartości blisko 100 tys. zł. Tego dnia nad ranem na przejście graniczne w Cieszynie-Boguszowicach w odstępie półgodzinnym wjechały dwa busy. mercedesem vito jechało 6 osób z różnych stron Polski. Pojazd zarejestrowany w województwie łódzkim był wypełniony bagażami. Podróżni z województwa łódzkiego, lubelskiego i warszawskiego twierdzili, że wybierają się turystycznie do Austrii. Pytani o zawartość bagaży mówili, że wiozą osobiste rzeczy i żywność. Pogranicznicznicy zwrócili uwagę na obfitość kufrów. Szczegółowa kontrola wykazała, że znajdują się w nich olbrzymie ilości papierosów. Ujawniono blisko 210 tys. szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy. Były one poukładane pomiędzy bagażami. Do kontrabandy przyznała się trójka pasażerów. W czasie, gdy kontrolowano busa na przejście graniczne wjechał kolejny mercedes na podlaskich numerach rejestracyjnych. Podróżowały nim trzy osoby. Również deklarowały turystyczny wyjazd do Włoch. Tymczasem kontrola ujawniła między bagażami ponad 100 tys. szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy. Do ich posiadania przyznał się mieszkaniec Warszawy, kierowca samochodu. Wszyscy właściciele zakwestionowanych papierosów złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze i przepadek towaru. Straż Graniczna zabezpieczyła trefne papierosy, które zostaną przekazane do urzędu celnego.
(opr. w)
24 września funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu udaremnili przemyt papierosów o wartości blisko 100 tys. zł. Tego dnia nad ranem na przejście graniczne w Cieszynie-Boguszowicach w odstępie półgodzinnym wjechały dwa busy. mercedesem vito jechało 6 osób z różnych stron Polski. Pojazd zarejestrowany w województwie łódzkim był wypełniony bagażami. Podróżni z województwa łódzkiego, lubelskiego i warszawskiego twierdzili, że wybierają się turystycznie do Austrii. Pytani o zawartość bagaży mówili, że wiozą osobiste rzeczy i żywność. Pogranicznicznicy zwrócili uwagę na obfitość kufrów. Szczegółowa kontrola wykazała, że znajdują się w nich olbrzymie ilości papierosów. Ujawniono blisko 210 tys. szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy. Były one poukładane pomiędzy bagażami. Do kontrabandy przyznała się trójka pasażerów. W czasie, gdy kontrolowano busa na przejście graniczne wjechał kolejny mercedes na podlaskich numerach rejestracyjnych. Podróżowały nim trzy osoby. Również deklarowały turystyczny wyjazd do Włoch. Tymczasem kontrola ujawniła między bagażami ponad 100 tys. szt. papierosów bez polskich znaków akcyzy. Do ich posiadania przyznał się mieszkaniec Warszawy, kierowca samochodu. Wszyscy właściciele zakwestionowanych papierosów złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze i przepadek towaru. Straż Graniczna zabezpieczyła trefne papierosy, które zostaną przekazane do urzędu celnego.
(opr. w)
Najnowsze komentarze