Owoce zainteresowań
„30 lat występuję publicznie w szkole, a nadal mam tremę” - tak rozpoczął promocję swoich książek Janusz Nowak 2 października w Raciborskim Centrum Kultury.
Pozycje wydane przez nauczyciela I LO to po części efekt jego pracy doktorskiej, poświęconej legendom i podaniom Górnego Śląska, ze szczególnym ukierunkowaniem na te dotyczące Raciborza. Wcześniej - w 1988 roku - ukazała się broszurka z kilkunastoma wątkami podaniowymi. Od tej pory Janusz Nowak chciał wydać jej poszerzoną wersję. Niedawno na pół-kach księgarskich zagościły kolejno: „Legendy i podania dawnego Raciborza” oraz „Świątobliwa księżniczka i inne opowiadania”.
J. Nowak zaprezentował w trakcie wieczoru również swoje wiersze (m.in. „Teodozję”, „Amerykę” i „Tęskonotę”). Jako pierwszy zapoznał się z nimi przyjaciel Nowaka, krytyk literacki i poeta krakowski Krzysztof Lisowski. Później zdobyły uznanie na licznych konkursach poezji a krytyk z Katowic Maciej Szczawiński lansował je na antenie Radia Katowice. Z tego co się znam, jest to dobra poezja - powiedział prowadzący wieczór literacki „Powrót na Prowincję” Marek Rapnicki. Przymierzam się do wydania tomiku ale będzie to „trudny poród” - przyznał J. Nowak. Na zakończenie spotkania z autorem wystąpił zespół „Głos Wołającego” działający przy RCK.
(ma.w)
J. Nowak zaprezentował w trakcie wieczoru również swoje wiersze (m.in. „Teodozję”, „Amerykę” i „Tęskonotę”). Jako pierwszy zapoznał się z nimi przyjaciel Nowaka, krytyk literacki i poeta krakowski Krzysztof Lisowski. Później zdobyły uznanie na licznych konkursach poezji a krytyk z Katowic Maciej Szczawiński lansował je na antenie Radia Katowice. Z tego co się znam, jest to dobra poezja - powiedział prowadzący wieczór literacki „Powrót na Prowincję” Marek Rapnicki. Przymierzam się do wydania tomiku ale będzie to „trudny poród” - przyznał J. Nowak. Na zakończenie spotkania z autorem wystąpił zespół „Głos Wołającego” działający przy RCK.
(ma.w)
Najnowsze komentarze