Z granic
Jednym z wielu zadań służb granicznych jest dbałość o ekologię. Może to kogoś zdziwić, ale Straż Graniczna ma tu ważne zadanie do spełnienia. W ciągu pierwszego półrocza tego roku, jak wynika ze sprawozdania Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu, pogranicznicy nie wpuścili do Polski czterech pojazdów z ładunkami niespełniającymi polskich norm jakości o łącznej wadze 59.055 kg. Wszystkie zawrócenia dotyczyły produktów roślinnych, w tym nasion kukurydzy oraz owoców mandarynki. Wspólnie z policją, strażą pożarną, Inspekcją Transportu Drogowego oraz dozorem technicznym PKP przeprowadzono akcję pod kryptonimem „Niebezpieczne przewozy”. Skontrolowano osiem cystern i osiem pojazdów, przewożących materiały niebezpieczne. Ukarano dwóch kierowców. Zatrzymano jeden dowód rejestracyjny.
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu zatrzymali w Otmuchowie dwóch mężczyzn, którzy pijani kierowali samochodem. Zdarzenie miało miejsce 21 września. Pogranicznicy kontrolowali drogi dojazdowe do granicy. Zatrzymali forda eskorta. Samochód nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej. W samochodzie jechała czwórka mężczyzn. W czasie legitymowania okazało się, że kierujący nie posiada prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia OC. Czuć było odór alkoholu. W czasie, gdy funkcjonariusze ustalali tożsamość kierowcy, jeden z pasażerów siadł za kierownicą i szybko odjechał. Po 2 kilometrach pościgu został ujęty. Okazało się, że jest jeszcze bardziej pijany od kolegi. Po sprawdzeniu na alkomacie jeden miał 0.88 a drugi 1.88 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj to mieszkańcy Dolnego Śląska. Dalsze prowadzenie postępowania w tej sprawie przejęła policja.
Miejsce, z którego dystrybuowano narkotyki ujawnili w minionym tygodniu raciborscy pogranicznicy w Otmuchowie. Podczas kontroli drogowej zatrzymano tam dwóch mężczyzn, którzy posiadali nielegalne środki. Straż i policja przeszukały także dwie posesje gdzie przebywali i ich samochody. Dzięki temu znaleziono kolejne narkotyki. Łącznie ujawniono blisko 14 gram tych substancji. Zabezpieczono także wagę laboratoryjną oraz woreczki do porcjowania. Do przeszukania użyto psa służbowego.
16 września w przejściu granicznym w Zebrzydowicach w pociągach relacji Moskwa-Praga oraz Warszawa-Wiedeń ujawniono przemycane papierosy. Blisko tysiąc paczek bez polskich znaków akcyzy było ukrytych w skrytkach konstrukcyjnych wagonów. Do posiadania towaru nikt się nie przyznał. W czasie kontroli granicznej u jednej z pasażerek pociągu jadącego do Wiednia pogranicznicy ujawnili kolejne 140 paczek papierosów. Oprócz nich 51-letnia kobieta z Łowicza miała w swym bagażu 34 sztuki nowych zegarków. Posiadały one oznaczenia renomowanych marek. Najprawdopodobniej są to podróbki. Zegarki zostały zabezpieczone. Wszczęto dochodzenie w celu wyjaśnienia ich pochodzenia. W tym samym czasie w Cieszynie ujawniono, alkohol bez polskich znaków akcyzy. Tym razem w seacie cordoba znaleziono 130 litrów wódki. Mieszkaniec Śląska przyznał się, że zakupił ją w Czechach. Świadomy był faktu, że przekracza w ten sposób obowiązujący limit w przewozie alkoholu przez granicę. Złożył wniosek o poddanie się karze i przepadek ujawnionego towaru. Zatrzymany alkohol wraz z materiałami w tej sprawie zostanie przekazany celnikom.
W Chałupkach funkcjonariusze Straży Granicznej wraz z celnikami pełniąc wspólnie służbę w okolicach pobliskiego targowiska w samochodzie fiat 125p ujawnili pirackie płyty i kasety magnetofonowe. Miała je mieszkanka Śląska. Prawdopodobnie miały zostać sprzedana na bazarze.
Funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej w Raciborzu zatrzymali w Otmuchowie dwóch mężczyzn, którzy pijani kierowali samochodem. Zdarzenie miało miejsce 21 września. Pogranicznicy kontrolowali drogi dojazdowe do granicy. Zatrzymali forda eskorta. Samochód nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej. W samochodzie jechała czwórka mężczyzn. W czasie legitymowania okazało się, że kierujący nie posiada prawa jazdy, dowodu rejestracyjnego i ubezpieczenia OC. Czuć było odór alkoholu. W czasie, gdy funkcjonariusze ustalali tożsamość kierowcy, jeden z pasażerów siadł za kierownicą i szybko odjechał. Po 2 kilometrach pościgu został ujęty. Okazało się, że jest jeszcze bardziej pijany od kolegi. Po sprawdzeniu na alkomacie jeden miał 0.88 a drugi 1.88 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj to mieszkańcy Dolnego Śląska. Dalsze prowadzenie postępowania w tej sprawie przejęła policja.
Miejsce, z którego dystrybuowano narkotyki ujawnili w minionym tygodniu raciborscy pogranicznicy w Otmuchowie. Podczas kontroli drogowej zatrzymano tam dwóch mężczyzn, którzy posiadali nielegalne środki. Straż i policja przeszukały także dwie posesje gdzie przebywali i ich samochody. Dzięki temu znaleziono kolejne narkotyki. Łącznie ujawniono blisko 14 gram tych substancji. Zabezpieczono także wagę laboratoryjną oraz woreczki do porcjowania. Do przeszukania użyto psa służbowego.
16 września w przejściu granicznym w Zebrzydowicach w pociągach relacji Moskwa-Praga oraz Warszawa-Wiedeń ujawniono przemycane papierosy. Blisko tysiąc paczek bez polskich znaków akcyzy było ukrytych w skrytkach konstrukcyjnych wagonów. Do posiadania towaru nikt się nie przyznał. W czasie kontroli granicznej u jednej z pasażerek pociągu jadącego do Wiednia pogranicznicy ujawnili kolejne 140 paczek papierosów. Oprócz nich 51-letnia kobieta z Łowicza miała w swym bagażu 34 sztuki nowych zegarków. Posiadały one oznaczenia renomowanych marek. Najprawdopodobniej są to podróbki. Zegarki zostały zabezpieczone. Wszczęto dochodzenie w celu wyjaśnienia ich pochodzenia. W tym samym czasie w Cieszynie ujawniono, alkohol bez polskich znaków akcyzy. Tym razem w seacie cordoba znaleziono 130 litrów wódki. Mieszkaniec Śląska przyznał się, że zakupił ją w Czechach. Świadomy był faktu, że przekracza w ten sposób obowiązujący limit w przewozie alkoholu przez granicę. Złożył wniosek o poddanie się karze i przepadek ujawnionego towaru. Zatrzymany alkohol wraz z materiałami w tej sprawie zostanie przekazany celnikom.
W Chałupkach funkcjonariusze Straży Granicznej wraz z celnikami pełniąc wspólnie służbę w okolicach pobliskiego targowiska w samochodzie fiat 125p ujawnili pirackie płyty i kasety magnetofonowe. Miała je mieszkanka Śląska. Prawdopodobnie miały zostać sprzedana na bazarze.
Najnowsze komentarze