Jest takie miejsce
Po raz piąty w tym roku, w Sanktuarium Matki Boskiej Pokornej w Rudach, można było wysłuchać koncertu w ramach IX Festiwalu Muzyki Organowej „Muzyka w starym opactwie”.
W tym kościele panuje wyjątkowa atmosfera do wykonywania muzyki sakralnej - opowiada Brygida Tomala, grająca na organach - Czuje się tu ducha wieków. Wydaje się, że tu modlitwy tylu pokoleń ludzi oddziaływają na przestrzeń. Sama architektura kościoła inspiruje. Są tu też wspaniałe warunki akustyczne.
Ostatni koncert był szczególny też z innego powodu. Tym razem organom, obok sopranistki Klaudii Cieślik, towarzyszył kwartet smyczkowy „ALTRA VOLTA”. Do tej pory wykonywane tu były utwory tylko na organach, czasami dołączali wokaliści - mówi Tomala, która w festiwalu bierze udział co roku. Także dla muzyków z kwartetu koncert ten był niecodziennym doświadczeniem. Po raz pierwszy mieliśmy okazję zagrać z organami, po raz pierwszy siedzieliśmy też na chórze, nie widząc naszych słuchaczy. Wszystko to stanowiło dla nas wyzwanie. Graliśmy już w różnych miejscach, ale rudzkie sanktuarium jest wręcz nieprawdopodobne, ciekawe akustycznie - zapewnia Jacek Dzwonowski, grający na skrzypcach. W skład kwartetu wchodzą ponadto Leszek Sojka (I skrzypce), Aleksandra Marko - Lech (altówka) i Anna Katyńska (wiolonczela).
Koncert poprowadził ks. Bogdan Kicinger z Babic. Wśród słuchaczy był bp Jan Wieczorek, ordynariusz diecezji gliwickiej. Muzycy wykonali utwory Albinoniego, Händla, Szarzyńskiego oraz Haydna.
Szósty i ostatni koncert w ramach tegorocznej edycji festiwalu odbędzie się 10 października.
(Adk)
Ostatni koncert był szczególny też z innego powodu. Tym razem organom, obok sopranistki Klaudii Cieślik, towarzyszył kwartet smyczkowy „ALTRA VOLTA”. Do tej pory wykonywane tu były utwory tylko na organach, czasami dołączali wokaliści - mówi Tomala, która w festiwalu bierze udział co roku. Także dla muzyków z kwartetu koncert ten był niecodziennym doświadczeniem. Po raz pierwszy mieliśmy okazję zagrać z organami, po raz pierwszy siedzieliśmy też na chórze, nie widząc naszych słuchaczy. Wszystko to stanowiło dla nas wyzwanie. Graliśmy już w różnych miejscach, ale rudzkie sanktuarium jest wręcz nieprawdopodobne, ciekawe akustycznie - zapewnia Jacek Dzwonowski, grający na skrzypcach. W skład kwartetu wchodzą ponadto Leszek Sojka (I skrzypce), Aleksandra Marko - Lech (altówka) i Anna Katyńska (wiolonczela).
Koncert poprowadził ks. Bogdan Kicinger z Babic. Wśród słuchaczy był bp Jan Wieczorek, ordynariusz diecezji gliwickiej. Muzycy wykonali utwory Albinoniego, Händla, Szarzyńskiego oraz Haydna.
Szósty i ostatni koncert w ramach tegorocznej edycji festiwalu odbędzie się 10 października.
(Adk)
Najnowsze komentarze