Reprezentacyjne debiuty
Dobra postawa lekkoatletów MKS-SMS „Victoria” Racibórz podczas Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży zaowocowała powołaniem dwóch zawodników na międzypaństwowy mecz juniorów młodszych (roczniki 87/88).
Na pięknym obiekcie w Bydgoszczy 7/8 sierpnia w barwach biało-czerwonych wystąpili: Marcin Nikiel i Artur Noga. Rywalami Polaków były reprezentacje Francji, Niemiec i Rosji. Marcin biegał na 800 metrów - mówi Kaziemierz Stępień, trener zawodnika. Zajął w tym biegu drugą pozycję. Uległ tylko innemu naszemu reprezentantowi Przemysławowi Lidmanowi. Obaj zaprezentowali się bardzo dobrze. Lidman przebiegł ten dystans w 1.51,43, natomiast Marcin uzyskał wynik niewiele gorszy 1.51,57. Różnica między nimi była więc minimalna. O rekord życiowy postarał się także Artur Noga. W biegu na 200 m zajął w silnej stawce rywali szóstą lokatę, uzyskując rezultat 22,10. Zwyciężył w tej konkurencji ciemnoskóry reprezentant Francji. Drugi z Polaków zajał w tej rywalizacji trzecie miejsce. Podopieczny Karola Szynola wystąpił także w biegu sztafetowym. Artur był bardzo szczęśliwy z powołania do reprezentacji Polski - mówi Krystian Noga, ojciec Artura. Przywdzianie stroju w narodowych barwach było dla niego wielkim przeżyciem. Cieszę się, że w Bydgoszczy walczył jak równy z równym z rywalami, którzy reprezentują lekkoatletyczne potęgi. Dla nas jest to również powód do dumy. Artur pochodzi ze sportowej rodziny. Siostra Mirella była mistrzynią kraju w pływaniu. Jego tata również uprawiał lekkatletykę. Ale co ciekawe, sprinerskie zdolności wykazywał ponadto dziadek młodego lekkoatlety „Victorii”. Artur w doskonałym stylu podtrzymuje więc rodzinne sportowe tradycje.
Obecnie obaj zawodnicy wraz z grupą uczniów Szkoły Mistrzostwa Sportowego i „Victorii” przebywają na obozie w Pleśnej, przygotowując się do wrześniowych startów. Nie mają więc za dużo czasu na wypoczynek i prawdziwe wakacje.
(MiR)
Obecnie obaj zawodnicy wraz z grupą uczniów Szkoły Mistrzostwa Sportowego i „Victorii” przebywają na obozie w Pleśnej, przygotowując się do wrześniowych startów. Nie mają więc za dużo czasu na wypoczynek i prawdziwe wakacje.
(MiR)
- Numer: 33 (643)
- Data wydania: 10.08.04
Najnowsze komentarze