Dobra zaliczka
W dobrej pozycji wyjściowej są pił-karze Unii Racibórz, walczący o utrzymanie w IV lidze. Po pierwszym meczu barażowym z Jurą Niegowa, rozegranym w sobotę na wyjeździe i remisie 2:2 wystarcza im do zachowania statusu quo remis lub zwycięstwa.
Pierwszy z dwóch meczów barażowych okazał się dramatyczny, ale szczęśliwiej zakończony dla raciborzan. Gospodarze od początku z impetem zaatakowali, ale unici przetrzymali ich szarże, a nawet sami w 24 minucie skutecznie skontrowali. Zaskakujący strzał Behrendta z ponad 20 metrów zaskoczył golkipera Jury i sytuacja diametralnie się zmieniła.
Miejscowi jednak uparcie atakowali nadal - wyrównali po przerwie. Po jednej z sytuacji podbramkowych piłkę zmierzającą do bramki odbił Świtała i niestety musiał pójść do szatni. A karnego Zając i tak nie zdołał obronić. Potem jednak obrona Unii i bramkarz uratowali się z kilku kolejnych opresji, a na dodatek jedną z kontr sfinalizował kolejnym celnym strzałem Bulandra. Osłabiona jednak kadrowo Unia nie zdołała utrzymać prowadzenia - ale i tak remis jest jej sporym sukcesem i przybliża do utrzymania. O ile oczywiście raciborska jedenastka w środę 30 czerwca rozegra rewanż mądrze taktycznie dla siebie. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 17.00 na stadionie przy ulicy Srebrnej.
(sem)
Miejscowi jednak uparcie atakowali nadal - wyrównali po przerwie. Po jednej z sytuacji podbramkowych piłkę zmierzającą do bramki odbił Świtała i niestety musiał pójść do szatni. A karnego Zając i tak nie zdołał obronić. Potem jednak obrona Unii i bramkarz uratowali się z kilku kolejnych opresji, a na dodatek jedną z kontr sfinalizował kolejnym celnym strzałem Bulandra. Osłabiona jednak kadrowo Unia nie zdołała utrzymać prowadzenia - ale i tak remis jest jej sporym sukcesem i przybliża do utrzymania. O ile oczywiście raciborska jedenastka w środę 30 czerwca rozegra rewanż mądrze taktycznie dla siebie. Ten mecz rozpocznie się o godzinie 17.00 na stadionie przy ulicy Srebrnej.
(sem)
- Numer: 27 (637)
- Data wydania: 29.06.04
Najnowsze komentarze