MZB górą
Rybnicki Energosystem przegrał sądowy spór z Miejskim Zarządem Budynków. Batalia szła o rozliczanie ciepła w lokalach komunalnych.
O sprawie było głośno kilka miesięcy temu. Rybnicki Energosystem (prezesem firmy jest Franciszek Fleger, radny miejski z klubów opozycyjnych wobec prezydenta) miał dotychczas monopol na rozliczanie ciepła w budunkach administrowanych przez MZB. Nowy dyrektor zdecydował w porozumieniu z prezydentem, że ogłosi konkurs na wyłonienie nowej firmy, która całościowo zajmie się tego typu usługami. W szranki stanął m.in. Energosystem i bytomski Techem.
Wygrał ten drugi. Rybnicka firma zarzuciła MZB, że źle przeprowadzono procedurę wyłonienia zwycięzcy. Opinię podzieliła Komisja Rewizyjna Rady Miasta, w której zasiada prezes Energosystemu (zrezygnował z udziału w jej pracach w tej sprawie). Władze miasta zajęły odmienne stanowisko i twierdzą, że procedury przeprowadzono zgodnie z prawem.
Do sądu cywilnego trafił również pozew przeciwko MZB. Dowodzono w nim, że nastąpiło naruszenie prawa przy zerwaniu umów jakie rzekomo Energosystem wiązały z MZB. Sąd nie podzielił tego stanowiska i oddalił powództwo rybnickiej firmy. Jak się okazało, szereg umów już wygasło, część została wypowiedziana, inne zaś podpisane jednostronnie przez Energosystem.
(waw)
Wygrał ten drugi. Rybnicka firma zarzuciła MZB, że źle przeprowadzono procedurę wyłonienia zwycięzcy. Opinię podzieliła Komisja Rewizyjna Rady Miasta, w której zasiada prezes Energosystemu (zrezygnował z udziału w jej pracach w tej sprawie). Władze miasta zajęły odmienne stanowisko i twierdzą, że procedury przeprowadzono zgodnie z prawem.
Do sądu cywilnego trafił również pozew przeciwko MZB. Dowodzono w nim, że nastąpiło naruszenie prawa przy zerwaniu umów jakie rzekomo Energosystem wiązały z MZB. Sąd nie podzielił tego stanowiska i oddalił powództwo rybnickiej firmy. Jak się okazało, szereg umów już wygasło, część została wypowiedziana, inne zaś podpisane jednostronnie przez Energosystem.
(waw)
Najnowsze komentarze