Wtorek, 19 listopada 2024

imieniny: Elżbiety, Seweryny, Salomei

RSS

Najtrudniejszy krok w dorosłości

18.05.2004 00:00
W tym roku maturzyści po raz ostatni pisali egzamin dojrzałości w takiej jak zwykle formie. W 2005 roku będzie on wyglądał nieco inaczej.  Jego zdanie ma umożliwiać dostanie się na wyższe uczelnie bez egzaminu wstępnego. W powiecie raciborskim przystąpienie do tegorocznej matury zdeklarowało 1080 osób ze szkół dziennych i 200 ze szkół dla dorosłych.  Niektórzy z nich zrezygnowali, szczególnie absolwenci z lat poprzednich, którym wcześniej nie udało się zdać matury.
W powiecie raciborskim przystąpienie do matury deklarowało 1080 osób kończących szkoły dzienne i 200 abiturientów szkół wieczorowych.
 

Jak co roku, tuż przed maturą było sporo dociekań co do tematów oraz różnych sposobów pomagania szczęściu. Przed wyjściem porządny kopniak od najbliższych, kolorowa bielizna, maskotki, no i oczywiście komplet ściąg, ukrywany skrzętnie przed nauczycielami. W pierwszym dniu matur uczniowie zdawali tradycyjnie język polski. Ci ze szkół dziennych mieli do wyboru tematy: 1. „Krzepić serca i rozdrapywać rany” - dwa wielkie tematy w literaturze polskiej i dwa sposoby uczestnictwa twórców w losie narodu. Zinterpretuj utwory literackie podejmujące te wątki”; 2. „Poezja jako lustro uczuć i refleksji człowieka. Podejmij tę myśl, interpretując liryki, które są dla Ciebie źródłem wzruszeń i przemyśleń na temat kondycji ludzkiej”; 3. „Utwory, które potwierdzają europejską tożsamość Polaków. Zinterpretuj przywołane przykłady, wyjaśniając, z jakich postaw i przekonań wyrasta poczucie wspólnoty”; 4. „Analizując i interpretując wiersz Bolesława Leśmiana „Z lat dziecięcych”, zwróć uwagę na sposób rozwijania przez poetę motywu arkadii dzieciństwa”.
 

W drugim dniu można było zdawać jako drugi wybrany przedmiot języki obce, matematykę, historię, geografię lub biologię. W czasie matury towarzyszyliśmy w tym roku abiturientom I LO w Raciborzu. Zdawało tutaj w sumie 200 osób ze szkoły dziennej i 101 z wieczorowej.

Podczas odczytywania tematów w auli panowała pełna napięcia cisza. Najwięcej osób ze szkoły dziennej, bo aż 63 procent,  wybrało temat pierwszy. Najmniej - czwarty. Raczej wszyscy zgodnie stwierdzili, że wszystkie były trudne. Pierwsza osoba wyszła z sali już przed godz. 12, czyli po niespełna trzech godzinach. W przyszłym roku matura będzie miała już inną formę - egzaminu ustnego z języka polskiego i obcego. Już we wrześniu uczniowie wybiorą sobie zagadnienie, którą wówczas będą omawiać. Część pisemna będzie się składać z wybranego przedmiotu - prace zostaną wysłane i sprawdzane będą już nie przez nauczycieli tej szkoły, w której uczniowie zdają maturę, a Okręgową Komisję Egzaminacyjną. Zdanie matury ma być równoznaczne z dostaniem się na wyższą uczelnię. Ale już dziś niektóre z nich zapowiadają, obwarowując się, że aby otrzymać indeks trzeba będzie zdać poziom rozszerzony matury. Tak będzie np. na akademiach medycznych. Z naszych statystyk wynika, że od 96 do 98 procent naszych absolwentów dostaje się co roku na studia - mówi Janina Wystub, dyrektor I LO.
 

O kilka uwag na temat tegorocznej matury z języka polskiego poprosiliśmy także dr. Janusza Nowaka, polonistę uczącego w I LO:  Pierwszy tamat zaskoczył uczniów, bowiem w ostatnich latach ten dosyć wąski sposób patrzenia na literaturę w jej funkcji służebnej nie był eksponowany, dawniej tak, a w ostatnich latach bardziej eksponowano pewien uniwersalizm. Mimo to większość wybrała ten właśnie temat. Drugi wywołał obawy maturzystów, ponieważ przygotowując się do matury przede wszystkim zwracają uwagę na utwory bardziej, że tak powiem, obszerne. Te teksty, w których występuje fabuła, bohaterowie, które można opowiedzieć itd. Liryka ma inny charakter - nie da się jej opowiedzieć, ująć przy pomocy opracowań, z których, nie łudźmy się, uczniowie często korzystają. Młodzież generalnie liryki nie lubi, rzadko do niej sięga. Temat trzeci pozornie też nie był łatwy. Szczególnie jego druga część. A czwarty temat? No, niestety, już tradycyjnie - mało osób wybiera analizę wierszy, aczkolwiek bardzo szkoda, dlatego że wiersz Leśmiana jest piękny. Jednak uczniowie bardzo się boją takich tematów i to od lat. Jest to niepokojące w kontekście nowej matury, bo  właśnie na tym ona będzie polegać. Podsumowując, uczniowie jednak bardziej zwracają uwagę na problemy, zagadnienia zawarte w dziełach literackich niż na samą ich literackość. A wystąpiło to zwłaszcza w pierwszych dwóch tematach.

Ewa Halewska

  • Numer: 21 (631)
  • Data wydania: 18.05.04