Niedziela, 28 lipca 2024

imieniny: Aidy, Innocentego, Marceli

RSS

Pechowy „swojak”

06.04.2004 00:00
Tylko dzięki niefortunnej interwencji jednego z obrońców Ocic zespół lidera klasy B z Górek Śląskich zdołał wywieźć z Raciborza komplet punktów. Mecz na szczycie 17 kolejki, mimo iż piłkarzom niezbyt sprzyjała w okiełznaniu piłki wyboista płyta bocznego boiska OSiR-u, stał na niezłym poziomie.
Hitowe starcie 17 kolejki klasy B obyło się bez gradu bramek - oba zespoły zagrały uważnie w obronie i napastnicy nie mieli zbyt łatwych okazji. A kiedy już je mieli, pudłowali lub interweniowali bramkarze. O większym pechu może mówić Przemysław Sobierajski, którego zaskoczył dopiero... kolega z drużyny.
 

Pierwsze minuty należały do gości. Bliski zdobycia gola był Gronert, po ładnym zagraniu Reznera na przedpolu ubiegł Sobierajskiego - ale trafił w słupek. Przestrzelił także Pawliczek, któremu sprezentował futbolówkę fatalnym kiksem jeden z obrońców. Piłkarze LKS Ocice, grający w tym sezonie na stadionie OSiR jako gospodarze, też nie próżnowali. Raz główkę Gruda efektowną paradą wybronił J. Czerny, zaś w 33 min. strzał pomocnika gospodarzy sparował w poprzeczkę. Znacznie bliższy pokonania golkipera lidera był wcześniej Żyła, ale ten w porę wybił mu piłkę spod nóg.
 

Po przerwie goście nadal nie bardzo wiedzieli, jak rozgryźć nieźle poczynających sobie obrońców rywali. W 55 min. wbiegającego w pole karne Ł. Czernego w porę zastopował Sobierajski. Golkiper Ocic nie dał się też później zwieść Reznerowi. Gospodarze najlepszą okazję mieli, gdy Potaczek nie zdążył z wyprzedzeniem J. Czernego i skończyło się na strachu.
 

Gościom w zdobyciu 3 punktów pomógł przypadek. Po jednej z kontr wywalczyli wolnego z prawej strony narożnika pola karnego. Rezner podkręcił ostro futbolówkę w stronę bramki, między kilkunastu szarpiących się pod nią zawodników. Próbował przeciąć w porę jej lot Praszelik, ale tak niefortunnie główkował, że zmylił własnego bramkarza. Pechowa bramka podcięła gospodarzom skrzydła - choć do końca oblegali rywali, zabrakło im pomysłu na rozerwanie ich szyków obronnych.         

LKS Ocice - LKS Górki Śl. 0:1 (0:0). Br. 73. Praszelik (samob.). LKS Ocice: Sobierajski - Karwowski, Leks, Pyka, Potaczek, Przybyła, Hopko, Praszelik, Szwandula (65. Klohsek), Grud, Żyła. LKS Górki Śl.: Czerny J. - Panus, Balcar, Topolski, Kwiatkowski, Rezner (89. Czorny), Pawliczek (52. Weiner), Sambrowski, Smolka, Czerny Ł., Gronert.

(sem)

  • Numer: 15 (625)
  • Data wydania: 06.04.04