Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Igła zamiast tabletki

16.03.2004 00:00
34 mln Polaków skarży się na ból, w tym 7 mln na przewlekły. O tym, jak może im pomóc medycyna naturalna, opowiada anestezjolog, specjalista akupunktury, dr Jan Sobański, szef Poradni Leczenia Bólu i Akupunktury przy Szpitalu MSWiA  w Łodzi.
Ból ostrzega o chorobie. Czy więc każdy można leczyć?
Tak, co więcej, w niektórych przypadkach, jeśli uśmierzymy ból, wyleczymy również chorego. Na przykład migrena jest jednocześnie bólem i chorobą. Mam pacjentów bliźniaków, którzy łykali garściami tabletki przepisane przez specjalistów, a czuli się coraz gorzej: kręciło im się w głowie, nie mogli się uczyć. Po akupunkturze ból stał się na tyle lekki, że przestali brać leki.
 
Co leczycie w poradni?
Migrenę i inne bóle głowy, nerwobóle, chorobę zwyrodnieniową stawów, choroby kręgosłupa i grzbietu, a nawet uporczywe bóle psychogenne. To takie, które powstają wyłącznie w głowie pacjenta, bo ciało jest zdrowe. Pomagamy też w przypadku nerwicy wegetatywnej, niektórych alergii, zaburzeń przemiany materii, niedosłuchu, szumów usznych, wrzodów żołądka i dwunastnicy oraz nadciśnienia tętniczego.
 
Jak wygląda zabieg?
Chory kładzie się na leżance. Puszczam spokojną muzykę, by go zrelaksować. Na tym polega stosowana przez nas muzykoterapia. Często pacjent rozluźnia się tak, że zasypia. To bardzo dobrze. Dorosły leży z igłami 25 minut, dziecko krócej.
 
Mówi się, że terapia jest skuteczna, gdy się w nią wierzy. W akupunkturę nie trzeba wierzyć, bo wbita igła i tak zrobi swoje. 
Stosujemy też elektroakupunkturę, czyli igły podłączone do prądu, bańkoterapię i termoterapię z użyciem moksy. To wschodnia odmiana piołunu; po wysuszeniu zioła zwija się jak cygaro, podpala i żarzącym końcem ogrzewa punkty akupunkturowe. Wydzielane podczas spalania olejki eteryczne działają uspokajająco.
 
Wkłuwanie igieł bardzo boli?
To zależy od miejsca nakłucia, samopoczucia pacjenta oraz ciśnienia atmosferycznego.
 
Jakie są przeciwwskazania do leczenia tą metodą?
Choroby zakaźne, nowotworowe, psychiczne, weneryczne, zapalenia skóry, hemofilia. Nie mogą z tej metody korzystać osoby ze wszczepionym rozrusznikiem serca.
 
Dlaczego akupunkturą nie leczy się osób z nowotworami?
Chory na raka jest bardzo osłabiony i tak wychudzony, że byłyby trudności z wbijaniem igieł. A ponieważ igła przyśpiesza przemianę materii, to jego stan mógłby się pogorszyć.
 
Czy z akupunktury mogą korzystać kobiety w ciąży?
Nie. Zgodnie z podręcznikiem nie powinno się leczyć tą metodą także kobiet miesiączkujących i karmiących piersią, osób wyczerpanych fizycznie i psychicznie, w stanie upojenia alkoholowego.
 
Czy poradnia zajmuje się tylko leczeniem bólu przewlekłego?
Ostrego również, na przykład zapalenia nerwu trójdzielnego twarzy. To potworny ból. 
 
I można przyjść z nim do pana?
Oczywiście, ale chory trafia do mnie zwykle dopiero wtedy, gdy  jest to już stan przewlekły. Przedtem idzie do lekarza rodzinnego, który kieruje go do neurologa, a ten do neurochirurga lub stomatologa. W końcu ktoś wpadnie na pomysł, żeby wysłać go na akupunkturę. Niektórzy lekarze kierują od razu do mnie na przykład pacjentów z rwą kulszową. To ostry stan: przesunięty dysk naciska na nerw kulszowy i ból promieniuje aż do stopy. Przeprowadzam wtedy zabieg trzy razy w tygodniu. Korzystam przy tym z mojej wiedzy anestezjologa. Kiedy operuje się nogę poniżej połowy uda, to w pień nerwu kulszowego, który znajduje się na pośladku, wbija się igłę do podania znieczulenia. Ja wbijam igłę w to samo miejsce i przepuszczam przez nią prąd. Potem, po lekkim masażu, wbijam kolejne igły w miejscu wysunięcia dysku i stawiam gumową bańkę, która powoduje podciśnienie. Ta metoda jest bardzo skuteczna.
 
Zabiegi w pana poradni refunduje NFZ. Od kogo trzeba mieć skierowanie?
Od lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub specjalisty, np. neurologa, ortopedy, chirurga, okulisty, diabetologa, gdyż cukrzycy towarzyszą bóle mięśniowe. Niestety, na ogół zabiegi akupunktury nie są refundowane.
 
Rozmawiała Irena Stanisławska
  • Numer: 12 (622)
  • Data wydania: 16.03.04