Na przekór powadze
Któż potrafi sprawić, by skrzypce brzmiały jak gitara a smyczek zamienił się w szpadę? A dzwonki telefonu komórkowego stanowiły akompaniament do Vivaldiego czy Bacha? Tylko oni - Grupa MoCarta!
Jesteśmy na przekór dostojnej powadze sal koncertowych, na przekór nużącej codzienności życia muzyków, na przekór zaprzysięgłym melomanom i na przekór fanom rocka, rapu czy muzyki pop, którzy boją się klasyki jak ognia. Traktujemy naszą matkę muzykę z żartobliwą ironią i jesteśmy pewni, że się nie obrazi - tak mówią o sobie muzycy.
O swojej brawurze scenicznej, niesamowitych pomysłach muzycznych Grupa MoCarta przekonała ponadtysięczną raciborską publiczność 26 lutego w Raciborskim Centrum Kultury. Kwartet smyczkowy o ambicjach kabaretu muzycznego zaprezentował zaskakujące wiązanki melodii przygotowane, zaaranżowane i wykonane bardzo precyzyjnie. Aż się człowiekowi rzewnie robiło na sercu, kiedy przed oczyma przebiegali kot Filemon, Reksio, Koziołek Matołek, Bolek i Lolek, a nawet Baltazar Gąbka ze szpiegiem z krainy Deszczowców. Klasyka światowa, muzyka filmowa, góralskie przyśpiewki, jodłowanie, kawałki japońskie i włoskie zostały przez Filipa Jaślara, Michała Sikorskiego, Pawła Kowaluka i Bolka Błaszczyka wrzucone do jednego kotła i zręcznie wymieszane. Podczas koncertu można było usłyszeć nawet śpiew mew i gwizd statku... Mewy wyfrunęły spod palców skrzypka a statek... z butelki.
Po dwóch godzinach występu i wspólnym grupowym zdjęciu muzyków z widzami, grupa musiała zagrać wiele bisów, gdyż owacje na stojąco publiczności nie pozwoliły im odjeść. Filip, Michał i Paweł wraz z nieżyjącym już Arturem Renionem rozpoczęli wspólną działalność dziewięć lat temu. Początkowo współpracowali z telewizją Canal + prezentując krótkie 2 - 3 minutowe żarty muzyczne.
Przed publicznością wystąpili po raz pierwszy na XIII Przeglądzie Kabaretów „PaKa 97”. Od czterech lat wiolonczelistą grupy jest Bolek Błaszczyk, który zastąpił Artura. Zespół współpracował m.in. z takimi artystami jak Maryla Rodowicz, Natalia Kukulska, grupa Pod Budą, Marian Opania, Włodzimierz Korcz, Kayah, Piasek oraz mim Ireneusz Krosny. W marcu, jak zapowiadają członkowie Grupy MoCarta, odbędzie się promocja ich nowej płyty.
E.Wa
O swojej brawurze scenicznej, niesamowitych pomysłach muzycznych Grupa MoCarta przekonała ponadtysięczną raciborską publiczność 26 lutego w Raciborskim Centrum Kultury. Kwartet smyczkowy o ambicjach kabaretu muzycznego zaprezentował zaskakujące wiązanki melodii przygotowane, zaaranżowane i wykonane bardzo precyzyjnie. Aż się człowiekowi rzewnie robiło na sercu, kiedy przed oczyma przebiegali kot Filemon, Reksio, Koziołek Matołek, Bolek i Lolek, a nawet Baltazar Gąbka ze szpiegiem z krainy Deszczowców. Klasyka światowa, muzyka filmowa, góralskie przyśpiewki, jodłowanie, kawałki japońskie i włoskie zostały przez Filipa Jaślara, Michała Sikorskiego, Pawła Kowaluka i Bolka Błaszczyka wrzucone do jednego kotła i zręcznie wymieszane. Podczas koncertu można było usłyszeć nawet śpiew mew i gwizd statku... Mewy wyfrunęły spod palców skrzypka a statek... z butelki.
Po dwóch godzinach występu i wspólnym grupowym zdjęciu muzyków z widzami, grupa musiała zagrać wiele bisów, gdyż owacje na stojąco publiczności nie pozwoliły im odjeść. Filip, Michał i Paweł wraz z nieżyjącym już Arturem Renionem rozpoczęli wspólną działalność dziewięć lat temu. Początkowo współpracowali z telewizją Canal + prezentując krótkie 2 - 3 minutowe żarty muzyczne.
Przed publicznością wystąpili po raz pierwszy na XIII Przeglądzie Kabaretów „PaKa 97”. Od czterech lat wiolonczelistą grupy jest Bolek Błaszczyk, który zastąpił Artura. Zespół współpracował m.in. z takimi artystami jak Maryla Rodowicz, Natalia Kukulska, grupa Pod Budą, Marian Opania, Włodzimierz Korcz, Kayah, Piasek oraz mim Ireneusz Krosny. W marcu, jak zapowiadają członkowie Grupy MoCarta, odbędzie się promocja ich nowej płyty.
E.Wa
Najnowsze komentarze