Pod lupą
Oznakowanie niektórych raciborskich dróg wymaga zmian. Te, które wprowadzono dezorientują kierowców, którzy jeżdżą często na pamięć.
Uważać trzeba na ul. Browarnej. Od skrzyżowania z ul. Solną nie wolno już jechać prosto. Do ślepej uliczki łączącej się z ul. Długą można wjechać przez ul. Różaną i wybudowanym niedawno łącznikiem. Ruch byłby znacznie prostszy gdyby zachowano możliwość wjazdu od skrzyżowania Solnej z Browarną. Wyjazd Solną na ul. Nową nie powoduje tłoku, do którego dochodzi, kiedy ul. Browarna jest zakorkowana przez stojące na prawym poboczu pojazdy i auta chcące skręcić w prawo lub w lewo w ul. Solną. Wyjściem byłoby również częściowe ograniczenie możliwości parkowania przy tym skrzyżowaniu po prawej stronie ul. Browarnej na odcinku łączącym się z ul. Wojska Polskiego.
Istotna zmiana nastąpiła na skrzyżowaniu ulicy Gdańskiej prowadzącej do cmentarza na Ocicach z ul. Ocicką. Skręcający na ul. Gdańską stracili pierwszeństwo przejazdu. Przysługuje ono teraz tym jadącym ul. Ocicką. O nowych zasadach poruszania się informuje oznakowanie. Nie wszyscy jednak zwracają na nie uwagę, jadąc na pamięć.
Jak najszybciej trzeba wprowadzić zakaz postoju na odcinku ul. Kochanowskiego od skrzyżowania z ul. Opawską do nowego budynku TBS-u. Kierowcy parkują tu często na samym skrzyżowaniu, uniemożliwiając wjazd z ul. Opawskiej kiedy inny pojazd chce wyjechać z ul. Kochanowskiego w kierunku pl. Konstytucji 3 Maja. Po całkowitym zasiedlu bloku TBS ruch będzie dość duży. Parkować można zaś swobodnie na placu przed kwiaciarnią.
Komunikację utrudnia przejście dla pieszych za rondem przy pl. Konstytucji 3 Maja. W godzinach szczytu trudno wyjechać z ronda w kierunku na Opawę, gdyż co chwila na „zebrę” wchodzą ludzie. Może ruchem dałoby się kierować poprzez sygnalizację świetlną. Uniemożliwiłaby ona ciągły potok pieszych.
Widoczność na skrzyżowaniu ul. Ocickiej i Słowackiego nadal ogranicza ogromne drzewo. W tym miejscu co rusz dochodzi do stłuczek, bo wyjeżdżający z ul. Słowackiego niewiele widzą z tego, co się dzieje na ul. Ocickiej.
Przy wykopach przed dworcem przydałyby się czasowo duże tablice z napisem „zakaz parkowania”. Wielu kierowców pozostawia tu samochody, które zwężają jezdnię. Między godziną 14.00 a 16.00 trudno się tędy przecisnąć. Urzędnicy, zamiast dostrzegać problemy kierowców, nierzadko je mnożą. Przy wylocie z ul. Staszica na Kościuszki pod znakiem „ustąp pierwszeństwa przejazdu” wisiał drugi „zakaz postoju”. Jak mam się zachować - pytał jeden z naszych Czytelników, który zwrócił uwagę na tę „drogową anomalię”. Oznakowanie poprawiono dopiero po naszej interwencji. Na telefony Czytelnika do Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta nikt nie reagował.
(waw)
Istotna zmiana nastąpiła na skrzyżowaniu ulicy Gdańskiej prowadzącej do cmentarza na Ocicach z ul. Ocicką. Skręcający na ul. Gdańską stracili pierwszeństwo przejazdu. Przysługuje ono teraz tym jadącym ul. Ocicką. O nowych zasadach poruszania się informuje oznakowanie. Nie wszyscy jednak zwracają na nie uwagę, jadąc na pamięć.
Jak najszybciej trzeba wprowadzić zakaz postoju na odcinku ul. Kochanowskiego od skrzyżowania z ul. Opawską do nowego budynku TBS-u. Kierowcy parkują tu często na samym skrzyżowaniu, uniemożliwiając wjazd z ul. Opawskiej kiedy inny pojazd chce wyjechać z ul. Kochanowskiego w kierunku pl. Konstytucji 3 Maja. Po całkowitym zasiedlu bloku TBS ruch będzie dość duży. Parkować można zaś swobodnie na placu przed kwiaciarnią.
Komunikację utrudnia przejście dla pieszych za rondem przy pl. Konstytucji 3 Maja. W godzinach szczytu trudno wyjechać z ronda w kierunku na Opawę, gdyż co chwila na „zebrę” wchodzą ludzie. Może ruchem dałoby się kierować poprzez sygnalizację świetlną. Uniemożliwiłaby ona ciągły potok pieszych.
Widoczność na skrzyżowaniu ul. Ocickiej i Słowackiego nadal ogranicza ogromne drzewo. W tym miejscu co rusz dochodzi do stłuczek, bo wyjeżdżający z ul. Słowackiego niewiele widzą z tego, co się dzieje na ul. Ocickiej.
Przy wykopach przed dworcem przydałyby się czasowo duże tablice z napisem „zakaz parkowania”. Wielu kierowców pozostawia tu samochody, które zwężają jezdnię. Między godziną 14.00 a 16.00 trudno się tędy przecisnąć. Urzędnicy, zamiast dostrzegać problemy kierowców, nierzadko je mnożą. Przy wylocie z ul. Staszica na Kościuszki pod znakiem „ustąp pierwszeństwa przejazdu” wisiał drugi „zakaz postoju”. Jak mam się zachować - pytał jeden z naszych Czytelników, który zwrócił uwagę na tę „drogową anomalię”. Oznakowanie poprawiono dopiero po naszej interwencji. Na telefony Czytelnika do Wydziału Gospodarki Miejskiej Urzędu Miasta nikt nie reagował.
(waw)
Najnowsze komentarze