Wplątani w kabel
Od 1 stycznia złoty pakiet w telewizji kablowej kosztuje 44 zł. To efekt włączenia dwóch kanałów HBO. Jedni przyjęli to z zadowoleniem, dla innych opłata jest za duża. Jak się okazuje, włączenie HBO nie jest opcją. Klienci mają do wyboru: płacić 44 zł, wykupić za 9 zł tańszy pakiet dziesięciu programów nie wszędzie jednak dostępny lub też zrezygnować z usług Sat-Komu, co, jak się okazuje, może nie być wcale takie proste. Jak wybrnąć z tej skomplikowanej sieci?
Sat-Kom spotyka się z krytycznymi głosami klientów - przyznaje rzecznik prasowy elbląskiej TV Vectra, Krzysztof Stefaniak. Vectra to ogólnopolska sieć telewizji kablowych, jedna z największych w kraju. Kontroluje również raciborski TK Sat-Kom Sp. z o.o., w którym wykupiła udziały. To w Vectrze zapadają wszystkie decyzje, co do oferty programowej.
Od 1 stycznia do pakietu weszły dwa kanały filmowe HBO. Wielu odbiorców „kablówki” było wprowadzoną zmianą zaskoczonych. Najbardziej bulwersuje ich wzrost ceny 37 zł do 44 zł, który dla słabo sytuowanych osób nie pozostaje bez znaczenia. Mieszkańcy myśleli, że dwa kanały HBO to opcja do wyboru, mówiąc krótko, że można z niej skorzystać, ale nie trzeba. Okazuje się jednak, że trzeba płacić 44 zł albo zrezygnować z usług Sat-Komu. To jednak nie zawsze odbywa się bez problemów.
O zmianie ceny i poszerzeniu oferty Vectra poinformowała pod koniec listopada. Rozesłała do domów swoich klientów ulotki informacyjne. Wielu z nich po prostu nie wczytało się w treść, a ta miała duże znaczenie. Po pierwsze wynikało z niej, że HBO to nie opcja. Po drugie nieprzyjęcie nowych warunków umożliwiało rozwiązanie umowy w ciągu miesiąca. Większość osób potraktowała jednak zawiadomienie jak zwykłą ulotkę, niedokładnie przeczytała i wyrzuciła.
Dlaczego zawiadomienia nie wysłano listami poleconymi, a zawiłości nie wyeksponowano tak by wszyscy wszystko dobrze zrozumieli? Zdaniem rzecznika Vectry listy polecone to zbyt drogie rozwiązanie, a wszystkie „kablówki” w Polsce, za zgodą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, praktykują powiadamianie swoich odbiorców poprzez ulotki wkładane do drzwi. Podobnie są roznoszone blankiety przelewów. Co do wyeksponowania najbardziej kluczowych zagadnień rzecznik miał niewiele do wyjaśnienia. Należało dobrze czytać - usłyszeliśmy krótko.
Dziś osoby, które chcą zrezygnować z usług Sat-Komu, a niektórzy nasi czytelnicy dzwoniący do redakcji w tej sprawie zapowiadają, iż tak właśnie zrobią, stoją przed kilkoma problemami. Po pierwsze okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące, przez które trzeba płacić 44 zł. Jeśli 44 zł to dla nich za dużo, wówczas mogą wykupić za 9 zł tańszą opcję dziesięciu programów, ale nie wszędzie, niestety, jest ona dostępna. Wtedy zostaje tylko przejście na azart.
To ostatnie nie jest takie proste. Pół biedy jeśli w mieszkaniu są dwa gniazdka - azartowskie i tv kablowej. Jeśli jest tylko jedno, to, jak poinformowano nas w administracji osiedla Północ Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna”, Sat-Kom ma obowiązek podłączyć do niego azart po zakończeniu umowy. W „Nowoczesnej” korzystanie ze zbiorczej anteny jest darmowe. Sat-Kom nie może kazać ludziom, jak donosili niektórzy nasi czytelnicy, wykupić abonamentu za 9 zł. Zdarza się jednak, że budynek nie ma anteny zbiorczej. Wtedy Sat-Kom musi zapewnić odbierane z niej programy w ramach swojej sieci. Kłopot mogą mieć mieszkańcy budynków wspólnotowych, np. dawnych miejskich czy rafakowskich. Z reguły jest na nich antena zbiorcza, ale może się zdarzyć, iż została zdemontowana. W tym przypadku należy interweniować w zarządzie wspólnoty.
Spora część klientów Sat-Komu zmianę oferty programowej, choć związaną ze wzrostem ceny, odbiera pozytywnie. Dwa kanały HBO mają dużą oglądalność, bo pokazywane są filmy niedostępne w niekodowanych stacjach. Przed wprowadzeniem HBO przeprowadziliśmy badania wśród potencjalnych odbiorców. Normalnie program ten kosztuje około 25 zł. Większość ankietowanych uznała, że chce płacić miesięcznie 7 zł więcej abonamentu jeśli będzie HBO - przekonuje rzecznik Krzysztof Stefaniak. Dodaje, że Vectra zdawała sobie sprawę, że obok większości istnieje mniejszość i jej ta zmiana się nie spodoba. Oferta musi być jednak programowana pod większość i stąd taka decyzja. Na osłodę, jak nam powiedziano w Vectrze, tylko dwa miasta w Polsce mają w tzw. programingu dwa kanały - HBO i HBO2 (tzw. maxpack) za taką cenę. Normalnie jest ona znacznie wyższa. Dla Raciborza HBO zrobiło wyjątek, znacznie opuściło cenę, ale wprowadzenie tych kanałów musiało dotyczyć wszystkich odbiorców, bez opcji.
(waw)
Od 1 stycznia do pakietu weszły dwa kanały filmowe HBO. Wielu odbiorców „kablówki” było wprowadzoną zmianą zaskoczonych. Najbardziej bulwersuje ich wzrost ceny 37 zł do 44 zł, który dla słabo sytuowanych osób nie pozostaje bez znaczenia. Mieszkańcy myśleli, że dwa kanały HBO to opcja do wyboru, mówiąc krótko, że można z niej skorzystać, ale nie trzeba. Okazuje się jednak, że trzeba płacić 44 zł albo zrezygnować z usług Sat-Komu. To jednak nie zawsze odbywa się bez problemów.
O zmianie ceny i poszerzeniu oferty Vectra poinformowała pod koniec listopada. Rozesłała do domów swoich klientów ulotki informacyjne. Wielu z nich po prostu nie wczytało się w treść, a ta miała duże znaczenie. Po pierwsze wynikało z niej, że HBO to nie opcja. Po drugie nieprzyjęcie nowych warunków umożliwiało rozwiązanie umowy w ciągu miesiąca. Większość osób potraktowała jednak zawiadomienie jak zwykłą ulotkę, niedokładnie przeczytała i wyrzuciła.
Dlaczego zawiadomienia nie wysłano listami poleconymi, a zawiłości nie wyeksponowano tak by wszyscy wszystko dobrze zrozumieli? Zdaniem rzecznika Vectry listy polecone to zbyt drogie rozwiązanie, a wszystkie „kablówki” w Polsce, za zgodą Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumenta, praktykują powiadamianie swoich odbiorców poprzez ulotki wkładane do drzwi. Podobnie są roznoszone blankiety przelewów. Co do wyeksponowania najbardziej kluczowych zagadnień rzecznik miał niewiele do wyjaśnienia. Należało dobrze czytać - usłyszeliśmy krótko.
Dziś osoby, które chcą zrezygnować z usług Sat-Komu, a niektórzy nasi czytelnicy dzwoniący do redakcji w tej sprawie zapowiadają, iż tak właśnie zrobią, stoją przed kilkoma problemami. Po pierwsze okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące, przez które trzeba płacić 44 zł. Jeśli 44 zł to dla nich za dużo, wówczas mogą wykupić za 9 zł tańszą opcję dziesięciu programów, ale nie wszędzie, niestety, jest ona dostępna. Wtedy zostaje tylko przejście na azart.
To ostatnie nie jest takie proste. Pół biedy jeśli w mieszkaniu są dwa gniazdka - azartowskie i tv kablowej. Jeśli jest tylko jedno, to, jak poinformowano nas w administracji osiedla Północ Spółdzielni Mieszkaniowej „Nowoczesna”, Sat-Kom ma obowiązek podłączyć do niego azart po zakończeniu umowy. W „Nowoczesnej” korzystanie ze zbiorczej anteny jest darmowe. Sat-Kom nie może kazać ludziom, jak donosili niektórzy nasi czytelnicy, wykupić abonamentu za 9 zł. Zdarza się jednak, że budynek nie ma anteny zbiorczej. Wtedy Sat-Kom musi zapewnić odbierane z niej programy w ramach swojej sieci. Kłopot mogą mieć mieszkańcy budynków wspólnotowych, np. dawnych miejskich czy rafakowskich. Z reguły jest na nich antena zbiorcza, ale może się zdarzyć, iż została zdemontowana. W tym przypadku należy interweniować w zarządzie wspólnoty.
Spora część klientów Sat-Komu zmianę oferty programowej, choć związaną ze wzrostem ceny, odbiera pozytywnie. Dwa kanały HBO mają dużą oglądalność, bo pokazywane są filmy niedostępne w niekodowanych stacjach. Przed wprowadzeniem HBO przeprowadziliśmy badania wśród potencjalnych odbiorców. Normalnie program ten kosztuje około 25 zł. Większość ankietowanych uznała, że chce płacić miesięcznie 7 zł więcej abonamentu jeśli będzie HBO - przekonuje rzecznik Krzysztof Stefaniak. Dodaje, że Vectra zdawała sobie sprawę, że obok większości istnieje mniejszość i jej ta zmiana się nie spodoba. Oferta musi być jednak programowana pod większość i stąd taka decyzja. Na osłodę, jak nam powiedziano w Vectrze, tylko dwa miasta w Polsce mają w tzw. programingu dwa kanały - HBO i HBO2 (tzw. maxpack) za taką cenę. Normalnie jest ona znacznie wyższa. Dla Raciborza HBO zrobiło wyjątek, znacznie opuściło cenę, ale wprowadzenie tych kanałów musiało dotyczyć wszystkich odbiorców, bez opcji.
(waw)
- Numer: 5 (615)
- Data wydania: 27.01.04
Najnowsze komentarze