Otwarci na inwestorów

Samorządowcy z Pietrowic Wielkich od początku kadencji zastanawiali się, jak ulżyć miejscowym przedsiębiorcom i przyciągnąć uwagę nowych pracodawców. Gmina, choć typowo rolnicza, w ostatnich latach robiła wiele, by ją zauważono - targi ekologiczne i budowlane spowodowały wzrost zainteresowania jej terenem, choć nie przekłada się to jeszcze na poważniejsze inwestycje. Miejscowi drobni wytwórcy zyskali jednak możność szerszej promocji i kontakty handlowe. Kolejnym krokiem, ułatwiającym inwestycje, ma być uchwała o zwolnieniach z podatku od nieruchomości dla przedsiębiorców inwestujących i tworzących nowe miejsca pracy na terenie gminy.

Dokument ten Rada Gminy przyjęła 23 października na wniosek wójta oraz komisji gospodarki i promocji. Najważniejsze jej założenia to możliwość uzyskania zwolnienia na okres 3 lat z podatku od nieruchomości przez przedsiębiorców, którzy rozpoczynają działalność lub przeznaczają na nią grunty, budynki i inne zabudowania oraz ich części nie objęte dotąd owym podatkiem z tytułu działalności gospodarczej. Co ciekawe, zwolnienie to może być przedłużone w następnych latach wobec tego samego przedsiębiorcy, jeśli nastąpi u niego zwiększenie zatrudnienia w stosunku do poprzedniego roku. Jeśli zatrudnienie wzrośnie o 5-10 osób, można będzie ubiegać się o kolejny rok zwolnienia, jeśli o 11 - 15 osób, da to możność zwolnienia na 2 lata - a w przypadku firmy z zatrudnieniem zwiększonym o ponad 15 osób, trzyletnie. Teoretycznie możliwe jest więc nawet uzyskanie sześcioletniego zwolnienia.

Uchwała przewiduje także możność zwolnienia z podatku od nieruchomości na maksymalny okres 3 lat budynków, budowli i gruntów oraz ich części związanych z działalnością gospodarczą dla przedsiębiorcy będącego już płatnikiem tego podatku, jeśli utworzy nowe miejsca pracy. Za każde  jedno do pięciu uzyskać będzie mógł zwolnienie 100 złotych miesięcznie za każde miejsce pracy. A jeśli zatrudnienie będzie większe o ponad 5 osób, ulga wyniesie 150 złotych.

Nie wszystkie przedsiębiorstwa i branże będą mogły skorzystać z dobrodziejstw uchwały - na przykład te, które w ciągu 3 lat wcześniejszych otrzymały pomoc publiczną, której wartość - wespół z tą uzyskaną na podstawie uchwały - przekroczyłaby 100 tysięcy euro. Zwolnienia nie mają też zastosowania na przykład w górnictwie, hutnictwie czy transporcie. Rada postawiła też warunek, że przedsiębiorcy, chcący uzyskać zwolnienie, powinni zatrudniać mieszkańców gminy (zameldowanych na stałe na jej terenie). Zwolnienia nie dotyczą także tworzenia nowych miejsc pracy w działalności bankowej, ubezpieczeniowej i pośrednictwa finansowego, także refundacji wynagrodzeń z PUP (związek z pracami publicznymi, interwencyjnymi oraz praktyczną nauką zawodu) - wyjaśnił sekretarz gminy Adam Wajda. Każde zwolnienie będzie przyznawane na wniosek podatnika, a decyzję o jego przyznaniu lub cofnięciu ma podejmować wójt. Uchwała o zwolnieniach jest częścią programu, zmierzającego do pobudzenia naszej lokalnej gospodarki. Na naszym terenie znajduje się sporo obiektów, które mogłyby być wykorzystywane, ale ich użyteczność dla potencjalnych inwestorów ograniczona jest między innymi podatkami. Kilkuletnie ulgi mogą im ułatwić start, a związanie ich z zatrudnieniem miejscowych ma na celu zmniejszenie lokalnego bezrobocia. Wprawdzie nie jest ono u nas wysokie z uwagi na to, że znaczna część osób korzysta z podwójnego obywatelstwa, jednak taki stan nie jest dobrym rozwiązaniem - stwierdził A. Wajda. 

(sem)