Czwartek, 19 grudnia 2024

imieniny: Gabrieli, Dariusza, Urbana

RSS

Togi rozdane

05.11.2003 00:00
Sporo czasu na ostatniej sesji zabrał raciborskich radnym wybór ławników miejscowego Sądu Rejonowego i Sądu Okręgowego w Gliwicach. Kandydatów było wielu, bo orzekanie o winie lub niewinności nie jest pracą społeczną. Niezwykle kusząca okazała się wizja zarobienia pieniędzy, przez co orzekać w sprawach cywilnych i karnych Sądu Rejonowego chciały aż 244 osoby. Wybrano 22 szczęśliwców. Wybierali się też sami radni.
Taka „inflacja” kandydatur wystąpiła w większości średnich i dużych polskich miast. 1 stycznia 2004 r. zakończy się kadencja obecnych ławników. W nowej, by nadal zasiadać obok sędziego zawodowego, trzeba mieć minimum 30 lat, ale nie więcej jak 65. Te granice wyeliminowały z pracy wielu ławników-emerytów, którzy togi nosili od dawien dawna, wybrani jeszcze w czasach, w których do zasiadania przy stole sędziowskim na sali rozpraw trzeba było nakłaniać, tak jak w ostatnim zaciągu w 2000 r.

Za jedno posiedzenie ławnik dostaje około 40 zł. Media donosiły, że miesięcznie można nawet zarobić w ten sposób do 800 zł (w rzeczywistości trudno aż tyle „wyciągnąć”). Te kwoty zadziałały jednak na wyobraźnie wielu bezrobotnych, którzy ruszyli na magistraty przyjmujące kandydatury, podobnie jak rok temu, kiedy przyjmowano chętnych na rachmistrzów w Narodowym Spisie Powszechnym i Rolnym.

Rola pierwszego sędziego przypadła radnym. To oni bowiem dokonali selekcji. I mieli z tym kłopot. Jak bowiem ocenić wszystkie kandydatury, kiedy musi się liczyć nieskazitelność charakteru, którą z kolei nie bardzo wiadomo, jak mierzyć. Do tego można było ocenić przydatność pod kątem wykonywanego zawodu, predyspozycji psychologicznych, zasięgnąć opinii z zakładu pracy. Można było z kandydatem porozmawiać, ocenić jego aparycję, wysłuchać motywacji, poprosić o zaświadczenie o stanie zdrowia, bo przy częstych chorobach ławnik może być przyczyną rozpoczynania procesów od nowa. Rola pierwszego filtra przypadła komisji radnych w składzie: Leszek Wyrzykowski, Ryszard Frączek, Franciszek Mandrysz, Piotr Klima, Mariusz Marchwiak i Jerzy Parys.

Ostateczną decyzję podjęto na sesji 22 października. W głosowaniu tajnym wybrano 42 ławników do Sądu Rejonowego w Raciborzu, w tym 20 ławników do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych oraz 8 ławników do Sądu Okręgowego w Gliwicach, w tym 2 ławników do orzekania w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych.

Ocena wybranych osób należy do społeczeństwa. Warto jednak zauważyć, że wśród nich jest wielu związanych z magistratem i ugrupowaniami politycznymi. Na ławników wybrano też dwóch radnych: Stanisława Mikę z Ruchu Samorządowego „Racibórz 2000”, szefa komisji budżetowej, puł-kownika w stanie spoczynku, oraz Halinę Sitnikow z SLD. Jako że chętnych było wielu (do orzekania w sprawach cywilnych i karnych Sądu Rejonowego, gdzie zakwalifikowano obu radnych, o jedną togę walczyło jedenaście osób), niektóre decyzje mogą budzić kontrowersje.

Ławnicy, przypomnijmy, realizują, znaną w wielu krajach zachodnich, zasadę udziału przedstawicieli społeczeństwa w orzecznictwie sądów karnych. W Polsce ta instytucja towarzyszy wymiarowi sprawiedliwości od 1949 r. Wcześniej wybierani w zakładach pracy, dziś przez rady gmin społeczne ramiona Temidy są członkami gremium, orzekającego w pierwszej instancji. Nie są prawnikami, a jednak ich władza w procesie nie jest wcale mniejsza od sędziego zawodowego. Specjaliści prawa karnego nie są jednomyślni co do ich przydatności. Dla jednych ławnicy powinni pozostać, bo przeciwdziałają rutynie zawodowców, a jakość ich pracy będzie lepsza jeśli ci właśnie sędziowie obdarzą ich większym zaufaniem i uznają za rzeczywistych partnerów. Nie brakuje głosów, że sądzić powinni tylko fachowcy, do których ławnicy bez wątpienia nie należą. Przypomina się ich role polityczne, kiedy jako delegaci ludu pracującego uczestniczyli w wyrokowaniu w sprawach desydentów. Wskazuje się na ich mało aktywny udział w kształtowaniu wyroków, wreszcie na często przypadkowy wybór.

G. Wawoczny

Lista ławników Sądu Rejonowego:
Cieślik Elżbieta, Glensk Elżbieta, Grądalski Janusz, Fiołka Alojzy, Jarosz Joanna, Kaliniak Helena, Kasprzycki Adam, Kowalska Grażyna, Kretek Beata, Kuśka-Dyrszka Maria, Mandrela Artur, Mika Stanisław, Nitner Urszula, Popiel Wiesława, Roczek Artur, Sitnikow Halina, Szłapka-Fornalczyk Maria, Szyra Ewa, Witek Jerzy, Włodarczyk Jerzy, Wosik Aleksandra, Żydek Jolanta.
Ławnicy wybrani do orzekania w Sądzie Rejonowym w sprawach prawa pracy i ubezpieczeń społecznych:
Adamski Jan, Baron Jadwiga, Białas Krystian, Biel Stanisław, Demidowicz-Ciechanowska Irena, Duda Joachim, Girek Ewa, Jaszewski Dariusz, Kaliciak Tomasz, Kalus Katarzyna, Król Elżbieta, Marciniak Zbigniew, Matusewicz Urszula, Nowara Elżbieta, Pilipczuk Kazimierz, Radzikowski Leszek, Sęga Janina, Szot Edward, Wieczorek Danuta, Zagrodna Anna.
Ławnicy wybrani do orzekania w Sądzie Okręgowym w Gliwicach, w tym z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych:
Fijałkowska Teresa, Jakubek Władysław, Jarzombek Brunon, Kalwala Andrzej, Knop Henryk, Lepiarczyk Mirosław, Sikora Halina, Wawrzykowska - Pietrasina Krystyna.
  • Numer: 45 (604)
  • Data wydania: 05.11.03