Kiermaszowe upominki
Kiermasz zorganizowany przy miejscowym Domu Kultury przez dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego Irmgardę Fibic i sołtys Marcelinę Waśniowską rozpoczął się od występu zespołu tanecznego „Turzanki”. Na samym kiermaszu nie zabrakło czerwonych czapeczek, Mikołajów i mnóstwa drobnych upominków oraz łakoci. Było nawet kilka stoisk z miodówką i grzanym winem.
Dopisała pogoda, nie dopisała za to frekwencja starszych - bo kiermasz trochę nieszczęśliwie zdublował się z inną imprezą w DFK. Najcenniejszymi gośćmi okazali się burmistrz Kuźni Raciborskiej Ernest Emrich i ksiądz proboszcz Antoni Strzedulla. Ale dzieci z miejscowej szkoły niewielu rzeczy żałowały. Mogły pokazać rodzicom wianki, szyszki, ozdobne bałwanki, bombki z ciasta, gliniane dzwoneczki, świąteczne obrazki, a nawet pięknie wyszywane koronki i witrażyki okienne. Szczególnie dzieciakom spodobało się wieczorne ognisko, przy którym zabawy „w kółeczku” prowadziła Joanna Sroka. Rej wodziły zaś cały czas dwa dostojne Mikołaje.
(sem)
Najnowsze komentarze