Po śląsku, czyli po naszymu
W Zespole Szkół Ekonomicznych już po raz drugi odbył się Podwieczorek Śląski - biesiada przygotowana przez dziewczęta kl. IVa, rodziców i wychowawczynię Teresę Okaj.
Na biesiadzie śląskiej można było posmakować prawdziwego fetku ze szpyrkami, kiszonych ogórków oraz śląskich kołoczy z Piekarni „Michaś” Z. Koczego w Krzanowicach. Rodzice dziewcząt upiekli kruche ciasteczka. Piekarnia w Łanach dała rogaliki i placek drożdżowy z posypką. Za pieniądze ze sprzedaży kołoczy uczniom zakupiono zabawki, gry i klocki dla Oddziału Dziecięcego raciborskiego szpitala. Dziewczęta już od I klasy występowały z okazji różnych uroczystości krzewiąc folklor śląski ziemi raciborskiej. Przedstawienia z ich udziałem odbyły się w Koszalinie, Warszawie, Krakowie, Lwowie, Budapeszcie, Opawie, Rapperswil, Lozannie i Genewie. 18 grudnia wyjeżdżają do Warszawy, gdzie wystąpią w Grand Hotelu z przedstawieniem „Wigilia z Sokołem”. Będą w nim elementy śląskie, kolędy, pastorałki oraz słowo poetyckie. Dołączyli do nich chłopcy - M. Rouesler ze szkoły Rafako oraz S. Domański z III kl. Gimnazjum Społecznego.
Pragnę, aby dziewczęta zapamiętały szkołę jak najlepiej, by ciepło im się kojarzyła. Nie tylko jako miejsce nauki, ale również samorealizacji i zabawy. Każdy człowiek posiada jakiś dar. Trzeba tylko go dostrzec i ukształtować. Jestem wielką optymistką, czym staram się zarazić młodzież. Z naszej szkoły wywodzą się m.in. Magda Walach, obecnie aktorka po PWST w Krakowie, która występuje w teatrze „Bagatela” oraz Mirosław Kotowicz, występujący w Teatrze Lalki i Aktora, którego często można zobaczyć także w programach telewizyjnych - mówi Teresa Okaj.
(e)
Najnowsze komentarze