Poniedziałek, 29 kwietnia 2024

imieniny: Piotra, Rity, Angeliny

RSS

Noworodki

20.11.2002 00:00

9 listopada był jednym z najszczęśliwszych dni w życiu mojej mamy Katarzyny. Wtedy bowiem przyszło na świat jej trzecie dziecko, czyli ja - Bartek. Będę nosił nazwisko Megger. Zegar wskazywał godzinę 17.45, gdy usłyszano mój pierwszy krzyk. Wkrótce panie pielęgniarki oznajmiły mamie, że ważę 3600 g i mam 57 cm długości. Radość była niesłychana! Tatuś Piotr jest ze mnie bardzo dumny. Na moje narodziny czekały z niecierpliwością również siostrzyczki Angelika
(6 l.) i Izabela (2,5 roku). Mieszkamy w Lekartowie.

Witajcie! Mam na imię Arek. Jestem synkiem Katarzyny i Przemysława Ligęzów, ich pierwszym dzieckiem. Przyszedłem na świat 11 listopada o godz. 18.20. Ważyłem wtedy 4000 g przy długości 59 cm. Moje narodziny sprawiły ogromną radość również babci i dziadkom. Zakochali się we mnie od pierwszego wejrzenia. Mieszkamy w Raciborzu.

Witam wszystkich. Mam na imię Pascal. Przyszedłem na świat 13 listopada o godz. 19.35. Mamusia Edyta dowiedziała się niedługo potem, że ważę 3650 g i mierzę 57 cm.  Mój kochany tatuś Janusz Siwicki, nazywany przez najbliższych Niuńkiem, jest ze mnie bardzo dumny. Moje narodziny tak go uszczęśliwiły, że z radości zafarbował sobie włosy na czerwono! Oboje bardzo kochają mnie, mojego braciszka Dustina, który ma 10 lat i 7-letnią siostrzyczkę Julię. Z mojego przyjścia na świat ucieszyły się również babcie Hela i Teresa. Mieszkamy w Raciborzu.

Mam na imię Kasia. Jestem pierwszym bardzo oczekiwanym dzieckiem Ewy i Mariusza Bilków. Przyszłam na świat 10 listopada o godz. 12.06. Po narodzeniu ważyłam 3550 g i mierzyłam 56 cm. Teraz jestem już w domu otoczona wielką miłością. Powoli poznaję świat, począwszy od mojego rodzinnego Raciborza, po ulicach którego spaceruję z mamą i tatą. Z moich narodzin ucieszyła się również babcia i dziadkowie.

Mam na imię Marta. Jestem córeczką Anny i Andrzeja Pawłowskich, ich pierwszym dzieckiem. Przyszłam na świat 9 listopada, piętnaście minut przed północą. Jak dobrze już być na świecie, widzieć mamę i tatę, babcie i dziadka! Wszyscy czekali na mnie z ogromną radością. W dniu narodzin ważyłam 3350 g przy długości 59 cm. Mieszkam w Raciborzu.

Cześć! Zegar wskazywał godzinę 14.30, kiedy postanowiłem 14 listopada ujrzeć świat. Mamusia Urszula i tatuś Eugeniusz Piontek byli uszczęśliwieni. Bardzo ucieszyło się też moje rodzeństwo: 13-letni Michał, 10-letnia Magdalena i 3-letnia Agatka. Ważyłem w dniu narodzin 3600 g, miałem 56 cm długości, co usatysfakcjonowało wszystkich. Najbardziej lubię teraz jeść, spać oraz poznawać otaczających mnie ludzi i przedmioty. Mieszkam w Rudach.

Cześć! Przyszedłem na świat 8 listopada o godz. 11.12. Tego dnia moi rodzice Maria i Bernard Rzytki nigdy nie zapomną, bowiem wtedy przyszedł na świat ich wielki skarb, trzeci syn, czyli ja! Ważyłem 4100 g przy długości 58 cm. W domu czekają na mnie bracia Robert (8 l.) i Bernard (5,5 roku). Mieszkamy w Raciborzu-Studziennej.

Mam na imię Klaudiusz. Oczka otworzyłem po raz pierwszy 14 listopada o godz. 17.05. Wtedy też usłyszano mój pierwszy donośny krzyk!  Po urodzeniu ważyłem 2900 g, a mierzyłem 53 cm. Rodzice Monika i Ryszard Milimąkowie czekali na mnie z wielką radością. Jestem ich pierwszym dzieckiem. Moje narodziny sprawiły też radość babciom i dziadkom. Mieszkam w Raciborzu.

Teraz jest nas pięcioro - ja, moi bracia - Michał, który skończył 4 lata i Wojtuś (rok i 11 miesięcy) oraz rodzice Michalina i Arkadiusz Dudek. Tworzymy szczęśliwą rodzinę, której jestem najmłodszym członkiem. Przyszłam na świat 13 listopada, o godz. 13.20. Kiedy rozległ się mój pierwszy krzyk ważyłam 3350 g i mierzyłam 53 cm. Świat jest piękny! Pragnę poznać jak najszybciej wszystko co mnie otacza. Mieszkam z rodziną w Raciborzu-Brzeziu.

  • Numer: 47 (554)
  • Data wydania: 20.11.02