Basen dobry na wszystko
Najlepszym sposobem na lato w mieście jest kąpielisko - wynika z raportu ratusza podsumowującego wakacje 2002. Obliczyliśmy, że w całym sezonie z naszego kąpieliska skorzystało około 26 tys. dzieci i młodzieży oraz osób starszych. Około 2,4 tys. wypoczywało w ramach grup zorganizowanych - mówi Jerzy Kwaśny, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji. Basen funkcjonował w tym roku drugi sezon. Atrakcją miała być zjeżdżalnia za ponad 100 tys. zł. Miasto zarezerwowało na ten cel pieniądze, ale w dwóch przetargach zgłosiła się tylko jedna firma, więc zgodnie z prawem trzeba było je unieważnić. Na wyłonienie wykonawcy w trybie bezprzetargowym nie było już czasu, bo w czerwcu ruszył sezon. Mam nadzieję, że w przyszłym roku nie natrafimy na podobne przeszkody - dodaje J. Kwaśny.
Zachętą do odwiedzenia basenu była opłata wstępu dla dzieci i młodzieży z całego regionu, a nie tylko miasta, wynosząca przysłowiową złotówkę. Taka cena będzie prawdopodobnie utrzymana także w przyszłym roku. OSiR ma szeroko zakrojone plany rozbudowy kempingu pod Oborą. Obok basenu powstały już boiska do koszyków i piłki siatkowej. Pozostały nam domki kampingowe. Chcemy je do przyszłego lata wyremontować i zmodernizować, czyli wyposażyć we wszystkie niezbędne media - zapewnia dyrektor OSiR-u. Dzięki temu możliwe będzie organizowanie tu wypoczynku dla karawaningowców.
W sumie podczas minionych wakacji ze wszystkich obiektów OSiR-u skorzystało ponad 35 tys. dzieci i młodzieży. Dużą popularnością cieszyły się także: kręgielnia, mini-golf, korty tenisowe, boisko do siatkówki plażowej i streetballa (wszystko przy ul. Zamkowej) oraz hala sportowa przy ul. Łąkowej. Zauważamy, że wielu mieszkańców wypoczywa w Oborze podczas spacerów lub biegania ścieżką zdrowia. Chcemy zainwestować trochę w rozbudowę tutejszej infrastruktury - kończy J. Kwaśny.
(waw)
Najnowsze komentarze