Niedziela, 19 maja 2024

imieniny: Iwa, Piotra, Celestyna

RSS

Ulewa zamąciła

04.09.2002 00:00
Przyszłość Rogów zgłasza aspiracje do mistrzostwa - na razie w rundzie jesiennej. W niedzielne popołudnie pokonała Peberow Krzanowice 2:1. Mecz, choć rozegrany w trudnych warunkach, stał na wysokim poziomie.

Rogowianie po czterech kolejkach mają komplet punktów i wraz z Unią Racibórz przewodzą stawce śląskich czwartoligowców grupy II. Gospodarze nie mieli jednak łatwego zadania, bo tuż przed meczem nad okolicą przeszła krótka, ale intensywna ulewa, która zamieniła płytę boiska w grzęzawisko. Piłkarze często się ślizgali i przewracali w kałuże. Mimo to, mecz był szybki i obfitował w sytuacje bramkowe po obu stronach.
 
Gospodarze świetnie zaczęli, bo już w 4 minucie, po akcji Bednarka obrońców Peberowu ubiegł Kuś i z bliska strzelił celnie obok Kłody. Po pierwszym kwadransie, który goście trochę przespali, śmielej zaczęli naciskać Drzymała i Sobeczko, ale za każdym razem udawało się interweniować w porę defensorom rogowian. Jednak w 26 min. błąd Dąbka przy kornerze kosztował miejscowych utratę bramki. Golkiper Przyszłości tak niefortunnie odbił centrę, że piłka spadła na nogę Lisa i za chwilę zatańczyła w siatce.
 
Końcówka połówki należała znów do miejscowych. Szczególnie za sprawą Bednarka, który szalał na lewej stronie i co rusz dośrodkowywał na pole karne pod nogi napastników. W końcu za czwartym razem uciekł Twardzikowi, zabrakło asekuracji wśród obrońców gości i piłka wylądowała pod nogami Krajewskiego. Zamykający akcję pomocnik uderzył celnie w światło bramki.
 
Po przerwie tempo gry spadło. Goście atakowali wprawdzie groźniej, ale zbyt często próbowali rozgrywać środkiem i brakowało rozprowadzenia piłek po skrzydłach. A te były słabszymi punktami w obronie gospodarzy. Nie pograł za wiele pieczołowicie kryty Drzymała, a wejście Dudacego było nieco spóźnione. Najlepsze okazje do wyrównania miał Pawłowski, ale jego strzały z dystansu blokowali na raty stoperzy. Rogowianie mogli podwyższyć, gdyby tylko lepiej ze sobą współpracowali napastnicy przy kontrach. Kończyło się wszystko jedynie na rogach lub przejęciach piłki przez Wochnika.
Przyszłość Rogów - Peberow Krzanowice 2:1 (2:1). Br. 4. Kuś, 36. Krajewski - 26. Lis. Przyszłość: Dąbek - Psota, Staniek, Wojtala, Krotki, Piechota, Krajewski (82. Dunikowski), Bednarek, Wolny (71. Błędowski), Kamczyk, Kuś (75. Śmigielski). Peberow: Kłoda - Wochnik, Twardzik, Rauch, Praszelik, Pawlowski, Gaca (80. Dudacy), Lis (72. Bednarz), Szweda, Sobeczko. Drzymała.

(sem)

  • Numer: 36 (544)
  • Data wydania: 04.09.02