Z notatnika straznika
- Kolejne pogryzienie przez psa odnotowała straż miejska, tym razem w dzielnicy Płonia. Ofiarą puszczonego samopas czworonoga, należącego do 49-letniego mieszkańca tej dzielnicy, padła 39-letnia raciborzanka, która została ugryziona w twarz. Sprawa znajdzie swój finał przed sądem grodzkim. Właścicielowi psa grozi kilkaset złotych grzywny.
- Totalnym brakiem wyobraźni wykazał się pewien mieszkaniec Ostroga, który wymieniając okna w swoim mieszkaniu na IV piętrze bloku wyrzucał stare ramy okienne wprost na plac zabaw, na którym bawiły się dzieci. Na miejsce zdarzenia natychmiast przyjechała straż miejska. Właściciel mieszkania zapłacił wysoki mandat.
- Miłość nie zna granic - chciałoby się powiedzieć o historii pewnego mieszkańca Bliszczyc w powiecie głubczyckim i mieszkanki Karniowa w Czechach. Czeszka, 20 sierpnia, udała się do Polski rowerem nie poprzez przejście małego ruchu granicznego, z którego mogła z łatwością skorzystać, lecz przez graniczną rzeczkę. Jakkolwiek wjazd do naszego kraju nie został zauważony przez służby graniczne, to już powrót, razem z polskim przyjacielem, skończył się zatrzymaniem. Oboje wpadli, kiedy przenosili przez rzekę do Czech swoje rowery. Oboje też odpowiedzą za ten czyn przed swoimi organami ścigania.
- 20-latek z Miedoni został ukarany przez straż miejską mandatem za spalanie odpadów wmiejscu publicznym.
Najnowsze komentarze