Z notatnika strażnika
- 16 tys. zł odzyskali strażnicy miejscy podczas pościgu za sprawcą napadu na pracownika kantoru w Rynku. Napadu dokonało dwóch młodych mężczyzn, mieszkańców Raciborza. Jeden z nich uciekając porzucił worek z pieniędzmi. Strażnicy ustalili również numer rejestracyjny pojazdu, którym prawdopodobnie się poruszali.
- Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu zajmuje się obecnie sprawą ujawnionych kilku przypadków nielegalnego przekraczania naszej południowej granicy przez Czeczeńców. Procederu dopuszczają się całe rodziny, w tym niektóre z rocznymi dziećmi. Starają się one o uzyskanie statusu uchodźcy. Ci, którym się to nie udaje, próbują nielegalnie przedostać się do Czech, a potem do jakiegoś kraju Unii Europejskiej. Straż uważa, że cały proceder jest dobrze zorganizowany. Trwają poszukiwania osób odpowiedzialnych za jego zorganizowanie.
- Woreczek z gramem amfetaminy odkryli na przejściu w Zebrzydowicach funkcjonariusze Śląskiego Oddziału Straży Granicznej, kiedy przeszukiwali pociąg relacji Kraków-Wiedeń. Narkotyk w ubikacji wytropił specjalnie przeszkolony pies.
- Również na przejściu w Zebrzydowicach śląscy pogranicznicy zatrzymali 25-letnią obywatelkę Ukrainy, która próbowała wyjechać z Polski na podstawie sfałszowanego paszportu estońskiego. Jak się okazało... wjechała do naszego kraju na swój paszport. Fałszywkę kupiła na bazarze w Warszawie za 100 dolarów i wkleiła do niej swoje zdjęcie. Chciała na jego podstawie dostać się do Irlandii.
- Ukrytego pod kocami 38-letniego mieszkańca Pawłowic zatrzymała w Cieszynie śląska Straż Graniczna, kiedy próbował w ten sposób wjechać do Polski. Jak wyjaśnił uczynił tak, gdyż zagubił paszport.
- Na przejściu w Chałupkach zatrzymano obywateli Rosji, który przedstawił sfałszowany vaucher. Wskazane w nim hotele i biura turystyczne nie potwierdziły zorganizowania jego pobytu w Polsce.
- Nieobyczajny wyczyn skończy się dla 28-letniego raciborzanina sprawą przed miejscowym sądem grodzkim. Mężczyzna dokonał go będąc w stanie upojenia alkoholowego. Zdarzenie miało miejsce w okolicach ulicy Polnej i Pomnikowej. Sprawcę zatrzymała straż miejska. Konieczne okazało się przewiezienie go do szpitala, gdzie otrzymał niezbędną pomoc.
- Wciąż Park im. Miasta Roth jest ulubionym miejscem alkoholowych libacji. Niedawno straż miejska zatrzymała trzech biesiadników w wieku 18 i 19 lat. Za swój czyn odpowiedzą przed sądem grodzkim. Trzech mężczyzn w wieku 28, 34 i 49 lat zatrzymano pod tym samym zarzutem przy ul. Pracy. Wniosek o ukaranie również skierowano do miejscowego sądu grodzkiego. Za czyn taki odpowiedzą również 38-letnia kobieta i 31-letni mężczyzna, których przyłapano na piciu piwa przy jednym ze sklepów na Płoni.
- Wzrost liczby interwencji w pierwszych czterech miesiącach roku w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego odnotowała straż miejska. W przypadku spożywania alkoholu w miejscach publicznych wzrost ten wyniósł 78,5 proc., wykroczeń przeciwko mieniu 85,7 proc., zdrowiu 25 proc. oraz urządzeniom użyteczności publicznej 3,6 proc. O 83 proc. wzrosła liczba osób ujętych podczas dokonywania czynów zabronionych i przekazanych policji. Kilkakrotnie więcej niż w 2001 r. zatrzymuje się osób nieletnich.
- Do sądu grodzkiego straż miejska skierowała sprawę przeciwko 21-letniemu mieszkańcowi Mościska, którego przyłapano na rozklejaniu ogłoszeń na słupach oświetleniowych w Rynku.
- Numer: 22 (530)
- Data wydania: 29.05.02
Najnowsze komentarze