Tańcowali i śpiewali

Dokładnie o godz. 17.00 na sali rozległ się dźwięk raciborskiego hejnału. Odegrał go Jan Szymków, trębacz raciborskiego zespołu jazzowego - „Grupa bez nazwy”. Potem na scenie zaroiło się od tancerek i tancerzy w kolorowych, ludowych strojach. Na sali zrobiło się gwarno i wesoło, bowiem członkowie „Strzechy” i ich goście zaprezentowali dynamiczne tańce z okolic Raciborza, ziemi cieszyńskiej i Beskidu Śląskiego. Nie zabrakło również znanego kujawiaka i oberka. Podczas niektórych tańców było widać jedynie zlewające się w jedno kolory ludowych sukienek.
 
Tego wieczoru w swoistą atmosferę folkloru wprowadzili publiczność obok członków ZPiT „Strzecha”, również wykonawcy kapeli regionalnej pod kier. Małgorzaty Kucznierz oraz grupa najmłodszych miłośników tańca i kultury ludowej z ZPiT „Mała Strzecha”. Przygotowaniem koncertu zajęli się Jakub Rusin i Dorota Klimek, choreografowie: Zofia Rymsza i Marian Czerner oraz chórmistrz Zbigniew Mużelak.
 
ZPiT „Strzecha” powstał pod koniec lat pięćdziesiątych. Ma na swoim koncie występy na wielu estradach całej Polski, a nawet Czech, Węgier, Niemiec, Ukrainy, Cypru, Hiszpanii, Rumunii, Jugosławii, Bułgarii i Austrii. Nie ma regionu, z którego „Strzecha” nie miałaby opracowań tańców i przyśpiewek. W jej repertuarze znajdują się najczęściej pieśni z Raciborszyzny, Rozbarku, Cieszyna i okolic, Beskidu Śląskiego, Kujaw, Krakowa oraz tańce narodowe. Warto również wspomnieć, że zespół od sześciu lat jest zrzeszony w CIOFF (Międzynarodowej Radzie Stowarzyszeń Festiwali i Twórców Sztuki Ludowej).

E.Wa