Poniedziałek, 3 czerwca 2024

imieniny: Klotyldy, Leszka, Tamary

RSS

Kto jeździ ten płaci

30.01.2002 00:00
Koniec stawiania auta gdziekolwiek, byle nie na płatnym parkingu. Jeszcze w tym roku władze miasta chcą wprowadzić od dawna zapowiadaną strefę płatnego parkowania.

Płatne parkowanie przy ul. Odrzańskiej, Nowej i na pl. Długosza nie przynosi oczekiwanych rezultatów. W dni targowe dużo tam wolnych miejsc, podczas gdy na każdej ulicy i placu, dosłownie gdzie się da, pełno aut. Ludzie nie chcą płacić - mówi wiceprezydent Wojciech Krzyżek dodając, że Racibórz to jedno z nielicznych miast w Polsce, gdzie za parkowanie w centrum nie trzeba jeszcze płacić. Teraz ma się to zmienić. Na swym ostatnim posiedzeniu zarząd miasta podjął decyzję, że przystępuje do organizowania strefy płatnego parkowania. Wśród argumentów pojawia się chęć odciążenia centrum od ruchu kołowego i skłonienie ludzi do pozostawiania wozów wokół starego miasta, czyli terenu wewnątrz obrębu wyznaczonego ulicami: Podwale, Drzymały, Wojska Polskiego i przez pl. Drzewny do Reymonta. Najwyraźniej miastu chodzi jednak o podreperowanie budżetu, w którym brakuje pieniędzy praktycznie na wszystko. W ratuszu wiedzą, że ludzie będą nadal parkowali, gdzie im wygodniej, ale po wprowadzeniu opłat nic już nie będzie za darmo. Czy kierowcom się to spodoba, czy nie, trzeba będzie płacić. Uczciwość skontroluje straż miejska. Brak opłaty poskutkuje założeniem blokady lub odholowaniem auta i koniecznością uregulowania mandatu.
 
Ustanowienie strefy zabierze jednak włodarzom trochę czasu. Potrzeba dokonać wszelkich uzgodnień i otrzymać wymagane prawem zgody, m.in. od Starostwa, które zarządza ruchem. Musimy również ustalić wysokość i sposób pobierania opłaty. Co do ceny przyjęliśmy zasadę, że im bliżej ścisłego centrum, tym drożej. Dziś nie wiadomo, czy ustawione zostaną parkometry, czy też może kioski, w których będzie można zakupić odpowiednie karty. Czeka nas także wyłonienie w drodze przetargu administratora strefy i jej dokładne oznaczenie - dodaje wiceprezydent Krzyżek zastrzegając, że ratusz nie poniesie żadnych kosztów z tym związanych. Pomysł jest więc prosty; administrator zorganizuje całe przedsięwzięcie za własne pieniądze, ale zarobkiem podzieli się z miejską kasą. Sam jednak nie powinien narzekać w przyszłości na brak dochodów.
 
Nie najlepsze wieści mamy dla lokatorów domów w Śródmieściu. Władze miasta chcą maksymalnie ograniczyć grono osób uprawnionych do darmowego parkowania. Najprawdopodobniej będą to tylko niepełnosprawni. Lokatorzy mają otrzymać zniżki w zakupie abonamentu. Instytucje, np. banki, mają uzyskać możliwość wykupienia miejsc dla swoich pracowników i klientów. Na drodze pojawią się wówczas koperty z numerem rejestracyjnym pojazdu.

G. Wawoczny

  • Numer: 5 (513)
  • Data wydania: 30.01.02