środa, 13 listopada 2024

imieniny: Stanisława, Mikołaja, Krystyna

RSS

Darli ostro parkiet

23.01.2002 00:00
Obecna edycja amatorskich rozgrywek piłki siatkowej w Raciborzu prawdopodobnie zakończy się tryumfem ekipy z Kędzierzyna. Zupełną niewiadomą jest jednak obsada drugiego miejsca. Poziom walczących o to drużyn jest bardzo wyrównany.

Jokey Kędzierzyn potwierdził swoje duże możliwości i wygrał 3:0 z Instal Mag Brzezie. Był to ciekawy i zacięty pojedynek. Drugi set zakończył się wynikiem 31:29, a w pierwszym i trzecim Instal przegrywał równie minimalnie. Było kilka kontrowersyjnych decyzji sędziego Jerzego Gizowskiego, ale wyniku końcowego z pewnością nie wypaczyły. Okazało się, że najgroźniejszym rywalem dla Instal Mag jest ich własna drużyna, która przegraną zawdzięcza głównie samej sobie. Jokey był tego dnia zmęczony po turnieju w Baborowie (gdzie zresztą wygrał) i można było ten fakt wykorzystać. Kapitan zespołu Krzysztof Błażewski potwierdził, że Instal był wielką niewiadomą w walce o tytuł: Teraz wiemy już wszystko. Mecz był trudny, ale byliśmy lepsi w końcówkach.
 
W Baborowie wystąpił też Złotnik Chrzanowski. Tym razem bez powodzenia - rok temu był trzeci, teraz nie wyszedł nawet z grupy eliminacyjnej. Porażkę powetował sobie ligowym zwycięstwem nad Dehler Ostróg. Pierwszy set tego meczu był jednym z najlepszych w tym sezonie. Szybki i efektowny, ale bardzo wyczerpujący dla drużyny Kosmola. Złotnik otrząsnął się po tym nagłym ataku (Dehler prowadził kilkoma punktami) i zaczął gonić rywala. Wyścig zakończył się jego wygraną 33:31. Druga i trzecia partia należała wyłącznie do Złotników, a Dehler bez wiary w skuteczną rywalizację „spieszył się na Małysza” i oddawał punkt za punktem. Ekipa Kawalca ograła Ostróg 3:0 (dwa pozostałe sety - 25:14 i 25:12). Rywale bardzo poważnie potraktowali spotkanie z nami. Podglądali nas na treningach, analizowali zapisy video z naszych gier i ułożyli specjalną taktykę. My po prostu zagraliśmy swoje i mamy punkty - podsumował mecz Grzegorz Kawalec ze Złotnika.
 
W innych meczach Tramp przegrał z Enter DEA 0:3 (już w drugim secie tracił do przeciwnika nawet 10 punktów), natomiast Walter DH Astra pokonał dość gładko Budowlankę TOP MK 3:1 (25:17, 26:28, 25:22, 25:17). Koszulki Waltera założyło tylko pięciu graczy ale, jak powiedział Bolesław Papiernik, młodzieńcy z Budowlanki „spalili się na dobrym odbiorze zwycięzców”. W ostatnim niedzielnym pojedynku juniorzy Rafako wygrali z BFK 3:1 (25:19, 13:25, 25:19, 25:23).
 
Tramp, drużyna z nauczycielami z opolszczyzny w składzie (inny termin ferii w tym województwie) chciała  przyspieszyć o tydzień ostatnią kolejkę rundy zasadniczej. Rada Ligi rozpatrywała ten pomysł w poniedziałek, ale większość kapitanów nie zgodziła się na zmianę terminarza. Następna kolejka odbędzie się zatem w niedzielę 3 lutego.

Tabela:
1. Jokey Kędzierzyn  9 18 27:5
2. Złotnik Chrzanowski  9 16 24:8
3. Dehler Ostróg   9 16 21:10
4. Enter DEA    9 15 24:11
5. Instal Mag Brzezie  9 15 21:15
6. Rafako juniorzy   10 15 16:20
7. Budowlanka    9 13 15:17
8. Walter DH Astra   9 12 10:21
9. Tramp     9 11 14:22
10.BFK     9 10  9:24
11.Mieszko    9 8  0:27

(ma.w)

  • Numer: 4 (512)
  • Data wydania: 23.01.02