Z dziejów raciborskiego sportu
10 września odbyły się w Opolu tradycyjne regaty. Pogoda nie dopisała jednak zawodnikom, było pochmurnie i deszczowo. Kilka klubów nie przyjechało na zawody, a publiczność również nie dopisała. Zawodnicy „RV Ratibor” zwyciężyli w biegach 6. i 9. Bieg 9. był rozgrywany o honorową nagrodę miasta Opola, tym cenniejsze było więc zwycięstwo. W tym samym czasie odbył się w Koźlu szosowy memoriał kolarski im. Jaskully. Trasa wyścigu wynosząca 100 km biegła z Koźla przez Racibórz, Głubczyce i z powrotem na miejsce startu. Wyścig ten, po bardzo ciekawym przebiegu, wygrał Polotzek z Gliwic. Faworyt zawodów Walter Leppich był 4., a raciborzanin Alfred Bozigurski zajął dobre 9. miejsce z czasem 3,32, 40 sek. W sezonie jesienno-zimowym pasjonowano się jak zwykle rozgrywkami piłkarskimi, ciężką atletyką i łyżwiarstwem.
Wydarzeniem sportowym 1930 r. były Mistrzostwa Niemiec (Deutsche Kampfspiele) we Wrocławiu. W zawodach tych wzięła udział ponad 200-osobowa reprezentacja Górnego Śląska, zdobywając 3 pierwsze miejsca, 3 inne miejsca medalowe (2. i 3.), jedno 4. miejsce oraz 9 nagród specjalnych. Z Raciborza najlepiej spisał się Erich Stoschek, który w konkursie rzutu oszczepem zajął 2. miejsce, uzyskując wynik 63,95 m.
W lecie 1930 r. odbyło się kilka spotkań raciborskich związków sportowych m.in. Sportowego Urzędu Miejskiego (Stadtamt für Leibesübungen). W sprawozdaniu z pracy związku zwrócono uwagę na trudności, głównie finansowe i personalne, związane z wykonywaniem przez Urząd swych zadań. Podkreślono także, że nowe przepisy miejskie (wprowadzanie Urzędu Miejskiego Inspektora Sportowego - Stadtturninspektor, pracującego w niepełnym etacie - tylko dwa dni w tygodniu) nie pozwala na zadowalające wykonywanie postawionych zadań. Ze sprawozdania wynika, że w 1929 r. było w Raciborzu 38 klubów i 2364 członków zrzeszonych w Związku Miejskim.
W dniach 3-10 sierpnia odbyły się mistrzostwa Raciborza w większości dyscyplin sportowych. Wzięły w nich udział prawie wszystkie kluby.
Dwa tygodnie potem, 24 sierpnia, odbyły się w Mikulczycach na nowo otwartym stadionie klubu „ATV Mikultschütz” Centralne Turnerskie Zawody Lekkoatletyczne Górnego Śląska. Z raciborzan miejsca na podium zdobyli: Scholz, Meisner, Siara, Mrosch, Golombek, Simellka i Donix.
Sezon sportowy 1931 r. stał pod znakiem imprez kolarskich. 13 lipca odbyły się w Opolu zawody kolarskie z okazji otwarcia tam nowego toru wyścigowego. Program imprezy był bardzo bogaty, obejmował kilkanaście konkurencji. W jednogodzinnej jeździe zespołowej zwyciężyli bracia Regerowie z Opola. Drugie miejsce zajęła para A. Bozigurski (Racibórz) i E. Nowak (Gliwice). Także w lipcu odbyły się duże zawody kolarskie w Raciborzu, które przeprowadzono na nawierzchni żużlowej. W jeździe drużynowej na 100 km 2. miejsce zajął „Wanderer” Ratibor. W dyscyplinach indywidualnych kilka zwycięstw odniósł ulubieniec raciborskiej publiczności, Leppich z Koźla. W wyścigu zespołowym na 75 okrążeń toru para Leppich - Bozigurski zwyciężyła zdecydowanie. Mimo ulewnego deszczu zawody oglądało 2 tys. widzów. 15 sierpnia odbyły się w Raciborzu następne zawody kolarskie. Organizatorom udało się zwerbować kilka kolarskich sław, m.in. mistrzów Niemiec parę Buchwald - Kirsch i Kambacha z Wrocławia. W jednym z 3 głównych wyścigów, godzinnej jeździe drużynowej na wzór sześciodniówki, wspaniały sukces odniosła para Alfred Bozigurski-Walter Leppich, która wygrała wyścig, wyprzedzając braci Regerów z Opola i faworytów imprezy, parę Kirsch-Fracht z Wrocławia. W ostatnim dniu sierpnia odbyły się w Opolu kolarskie mistrzostwa Górnego Śląska. Były one popisem Waltera Leppicha z Koźla, który wygrał wyścigi na krótkim i długim dystansie. W wyścigu zespołowym na 100 rund para Bozigurski-Stahr zajęła 2. miejsce. Sezon kolarski 1931 r. był więc dla Alfreda Bozigurskiego wielce udany.
10 października spotkały się w Raciborzu „Ariston” Ratibor i polski klub bokserski „KS Mysłowice”. Mysłowiczanie mieli w swoich szeregach kilku dobrych bokserów. Walki były niezwykle ciekawe, jednak nie wynik sportowy liczył się najbardziej. Pieniądze uzyskane ze sprzedaży biletów na imprezę bokserzy przekazali w ramach pomocy zimowej dla najbiedniejszej ludności Śląska.
Sezon piłkarski 1931/1932 był dla raciborskich drużyn udany. W najwyższej lidze górnośląskiej (Oberlidze), „Ratibor 03” zajmował w grudniu 1931 r. bardzo dobre 2. miejsce. Liderem tabeli była drużyna „VR Gleiwitz”, a „Ratibor 03” wyprzedzał drużynę „Beuthen 09”, najsilniejszy przez długie lata górnośląski klub pił-karski. W Landeslidze świetnie spisywały się drużyny „Ostrog” i „Preussen 06” Ratibor, zajmując przy końcu roku 1. i 3. miejsce.
24 grudnia 1931 r. odbyło się w Kędzierzynie zebranie zarządu Górnośląskiego Związku Turnerskiego, któremu przewodniczył F. Simellka z Raciborza. W trakcie obrad przyjęto do Związku kilka nowych klubów. Podjęto także decyzję (ze względu na rosnące bezrobocie) o obniżeniu składek członkowskich. Postanowiono też przekazać flagi i materiały Związku, dotyczące terenów leżących poza granicami Niemiec (m.in. w Polsce i Austrii), tamtejszym organizacjom turnerskim.
Sezon 1932 r. rozpoczęli jak zwykle łyżwiarze i piłkarze. W kwietniu dołączyli wioślarze, tenisiści i lekkoatleci. Raciborscy szachiści brali udział w odbytym w kwietniu we Wrocławiu wielkanocnym turnieju szachowym. Uczestniczyło w nim wiele klubów ze Śląska, w tym także z części polskiej. W meczu zbiorowym Górny Śląsk - część polska - część niemiecka padł wynik 17:26 na korzyść Niemców. W turnieju grupowym uczestniczyły także raciborskie kluby „BfL Ratibor” i „ATV Ratibor”.
30 maja odbyło się w Raciborzu walne zebranie robotniczych organizacji kulturalno-sportowych (Sport und Kulturvereine der Ratiborer Arbeiterbewegung). W trakcie obrad przedtawiono sprawozdanie roczne, z którego wynikało, że 90 proc. członków klubów robotniczych było w tamtym czasie bezrobotnych. Dokonano także wyboru nowego zarządu. Przewodniczącym został Adam Baron, funkcję kasjera powierzono Johannowi Jeschonkowi, sekretarzem został Herbert Grüttner. 2 lipca odbyły się w Opolu zorganizowane przez „RV Neisse 1885” zawody kolarskie. Impreza rozpoczęła się meczem pił-karskim, po którym rozegrano właściwe zawody. W wyścigu zespołowym na 60 okrążeń toru nie zawiódł Alfred Bozigurski, który w parze ze Stahrem zdobył 3. miejsce.
13 lipca zorganizowano w Raciborzu Ogólnoniemiecki Robotniczy Dzień Sportowy (Reichsarbeiter Sporttag). Program imrezy został zakłócony przez bojówki nazistowskie, które chcąc wywołać zamieszki oraz rozbić pochód 1500 sportowców klubów robotniczych utworzyły własny kontrpochód. Policja nie dopuściła jednak do starć. W tym samym czasie odbył się w Bytomiu rewanżowy mecz o mistrzostwo Górnego Śląska w boksie pomiędzy drużynami „Beuthen 06” i „Germanią 09”. Pojedynek był formalnością, gdyż raciborzanie, znacznie silniejsi od rywali, bardzo wysoko wygrali mecz w Raciborzu. W zwycięskim meczu w Gliwicach w drużynie Germanii wystąpili: Golombek, Finger, Tschorz, Barthetsko, Hornik, Gajda i Nieborowsky. Sezon sportowy 1933 r. był zdominowany przez imprezy kolarskie i lekkoatletyczne
Wcześniej, bo 4 lipca odbyły się zawody kolarskie zorganizowane przez „Rad und Motorradfahrverein Wanderer” 1899 Ratibor. Imprezę zorganizowano na stadionie „Ratibor 03”. Nowo wybrany zarząd „Wanderer” 1899 obniżył ceny biletów na zawody. W związku z tym przyszła na nie rekordowa liczba 5 tys. widzów. W trakcie imprezy odbyło się wiele atrakcyjnych wyścigów, m.in. jazda na 2 rundy, wyścig zespołowy na 60 rund i na 150 rund na wzór 6-dniówki kolarskiej. Ten ostatni, wielce atrakcyjny wyścig wygrali faworyci Leppich-Thorenz, a 4. miejsce zajęła para Bozigurski (Racibórz)-Wilczok (Gliwice). W tym samym czasie odbyły się w Nysie lekkoatletyczne mistrzostwa Górnego Śląska. Na tych zawodach 2. miejsce w biegu na 800 m zajął raciborzanin Bartko. Także 2. miejsce w biegu na 5000 m zdołał wywalczyć Okrent z Raciborza.
Piotr Sput
Najnowsze komentarze