Pierwsze próby rozegrania wodzisławskiej gry terenowej "Kto, gdzie, kiedy. Śladami dawnych Wodzisławian" były na początku sierpnia. Niestety, wówczas pogoda nie dopisała, lał ulewny deszcz i podjęto decyzję o jej przerwaniu.

Gra wróciła. Na początku roku szkolnego Muzeum w Wodzisławiu Śląskim przedstawiło pomysł dyrektorom szkół, co spotkało się z wielkim entuzjazmem. I tak oto 7 października uczniowie klas 7-8 trzynastu wodzisławskich szkół podstawowych mieli okazję grę rozegrać do końca.

Gra pozwoliła na odkrycie dziesięciu postaci związanych z Wodzisławiem. Grupy przed startem gry otrzymały książeczki z opisami postaci i miejsc oraz krótki instruktaż jak grę przejść poprawnie. Na każdym punkcie znajdowała się grupa składająca się z nauczyciela oraz uczniów szkół, która posiadała krótki opis danej postaci oraz naklejki z jej podobizną. Uczniowie musieli zebrać chronologicznie 10 naklejek. Grupy startowały w odstępach, co kilkanaście minut.

Skąd wiedzieli, gdzie iść? Aby odgadnąć gdzie należy się udać, trzeba było wczytać się w opis postaci. Zazwyczaj już po przeczytaniu trzech pierwszych linijek lokalizacja była znana.

Każda grupa na mecie otrzymała upominki - medal za uczestnictwo, dyplom oraz muzealne publikacje. Książeczki z wypełnionymi postaciami wraz z nagrodami trafiły do szkół. Jak wrażenia? Zdania były podzielone. Dla jednych gra była łatwa, dla drugich - wręcz przeciwnie.

Postacie

W książeczce znalazło się 10 postaci związanych z Wodzisławiem Śląskim i miejscami znajdującymi się w obrębie Rynku, z którymi dana postać w jakiś sposób była związana (urodziła się tam, mieszkała, prowadziła biznes). Dzięki temu można było poznać historię Ignatza Franka (miał swoją aptekę i rozlewnię wód mineralnych), księdza Henryka Weltike (miał swój olbrzymi udział w realizacji projektu budowy kościoła parafialnego), Richarda Kugele (nauczyciel, kompozytor) czy Oskara Uherka (Uherkowie byli jednymi z najzamożniejszych rodzin miasta, związani byli z młynarstwem).

Nasza redakcja także miała okazję grę terenową przejść. Zapraszamy do zapoznania się z materiałem, w którym zamieszczona była także relacja LIVE. Poszliśmy śladami dawnych Wodzisławian [ZDJĘCIA, LIVE]