Przypomnijcie sobie, jak prokuratura zachowała się w 2017 r. przypadku posła Stanisława Gawłowskiego. Czekała z przeszukaniem domu w Koszalinie do czasu przybycia posła. Wcześniej poseł powiadomił prokuraturę, że w domu nędzie obecny dopiero po świętach Bożego Narodzenia i nie może wskazać nikogo, kto mógłby asystować w jego zastępstwie podczas przeszukania. Żadna służba państwowa nie włamywała się do jego domu.
Napisany przez ~Krytyk1, 27.03.2024 06:36
Najnowsze komentarze