Do Jagna... W Jastrzębiu mieszkam od 20 lat. Moje sąsiadki mniej więcej od 1980 roku i... Niespodzianka... Z ich opowieści wiem, iż jedna pani została zabita pod wiaduktem prowadzącym na Przyjaźń a druga pod wiaduktem na drodze do Zdroju. Można też pocztać historię pani, która wygrała konkurs na swój życiorys w tym cudacznym mieście... Refleksje dość smutne...
Napisany przez ~W_malinowym_chruśniaku, 26.03.2024 16:31
Najnowsze komentarze