Ks. M. Z ma gest. Lubi organizować imprezy ale nie za swoje. Weźmie od miasta a potem podziekuje za patronat. Jest rzeczą jasną, że Panowie Matusiak, pan Jagodziński i ks. Zientek chcą rządzić JZ. Biskup potrzebuje pieniędzy a on ma je pokornie dostarczyć zdzierajac z ludzi i miasta. Ks. Z gardzi ludźmi z innej opcji politycznej a poprzez pobożne gadanie chce Matusiakom ludzi przyprowadzic. Zresztą każdy widzi jak jest. Polityka podzielila miasto. Kosciol podzielil ludzi bo przestal byc Boży a stal sie strona polityki PiS.
Napisany przez ~Jarek_despota, 23.11.2018 13:18
Najnowsze komentarze