Pani prezes to zagadka.Raz widziałem Ją na meczu w Krzyżanowicach.Może i działa z ukrycia.Co do walorów sportowych,nie może być tak....O ile remis z Lubomią można potraktować jako wypadek przy pracy,czy remis z Borucinem,tłumaczyć fatalnym stanem boiska to drużyna mająca takie warunki do pracy,z tak dobrą kadrą jak na tą klasę rozgrywkową, szczęśliwie po rzutach karnych wygrywa z górnikami ze Skrzyszowa nic nie ujmując tym ambitnym zawodnikom...toż to kur.....a ,po prostu blamaż i tyle...Mecz z Turzą będzie obiektywnym wyznacznikiem poziomu sportowego tej drużyny.Moim marzeniem jest doczekać tego aby Wodzisław znowu miał drużynę co najmniej na szczeblu centralnym,a obowiązkiem Nas kibiców jest głośno mówić i pisać o tym co Nam się nie podoba.Zawodnicy z trenerem za dużo dyskutują z sędziami w dwóch ostatnich meczach, w których nie poszło zamiast robić swoje z drużynami które nie mają nawet w połowie tak stworzonych warunków jak Odra.
Napisany przez Dmowski, 19.10.2018 17:08
Najnowsze komentarze