To juz nie ta Nedza co rok temu i do tego trzeba przywyknac. Odeszlo chyba z 8 zawodnikow z pierwszego skladu . Przyszedl Frydryk i Potaczek a reszta to juniorzy pewnych spraw nie mozna przeskoczyc . Zeby tego bylo malo lawka rezerwowych w Nedzy to istny szpital jak jeden boryka sie z zdrowiem. Cichecki gra na pol gwizdka bo facet jest tak polamany ze ledwo co chodzi nie wspomne juz o graniu Frydryk tydzien temu gips z nogi zdejmowal i tak moge pisac wiecznie. Nie ma tlumaczenia solidne wzocnienia na zime musza byc inaczej bedzie A-klasa
Napisany przez ~Obiektywny11111, 12.11.2013 13:42
Najnowsze komentarze