Niedziela, 19 maja 2024

imieniny: Iwa, Piotra, Celestyna

RSS

Młodzi sportowcy nie dostali stypendiów od miasta

18.08.2020 00:00 sub

Są utalentowani, pracowici i bardzo zdolni. Mowa o sportowych stypendystach, którzy są chlubą każdego miasta i gminy. Okazuje się jednak, że wodzisławscy sportowcy, którzy wnioskowali o finansowe wyróżnienia, pieniędzy nie otrzymali. - To kpina - mówi zbulwersowany wodzisławski radny.

WODZISŁAW ŚL. Jeszcze niedawno prezydent Wodzisławia Śl. Mieczysław Kieca zapraszał wszystkich chętnych do składania wniosków o stypendium lub nagrodę w dziedzinie sportu za osiągnięcia I półrocza roku bieżącego. Okazuj się, że ci, którzy prosili o finansowe wyróżnienia, pieniędzy nie otrzymają. Dlaczego? Miasto zasłania się dziurą budżetową spowodowaną pandemią koronawirusa.

Radny nie rozumie decyzji włodarzy

O sprawie nieprzyznania przez miasto stypendiów sportowych zaalarmował nas wodzisławski radny Mariusz Blazy. – Z wielkim zaskoczeniem i nierozumieniem przyjąłem zgłoszenie od jednego z zawodników, reprezentującego nasze miasto w zawodach sportowych, o decyzji prezydenta o odstąpieniu przyznawania stypendiów sportowych za I półrocze – mówił nam radny. – Dlaczego miasto, zamiast dopingować młodzież do uprawiania sportu, wspierać ją na każdym kroku i być dumne z tego, że mieszkańcy osiągają wysokie wyniki sportowe na arenie krajowej i międzynarodowej, reprezentując i promując nasze miasto, pozbawia ich tych kilkuset złotych wsparcia, które dla niektórych zawodników są na wagę trenować i starować lub zrezygnować ze startów? – pyta retorycznie. Dodaje, że decyzja prezydenta jest dla niego całkowicie niezrozumiała i nie do przyjęcia. Radny Blazy poprosił nas o zajęcie się sprawą i wyjaśnienie okoliczności podjęcia przez prezydenta Kiecę takiej, a nie innej decyzji.

Brakuje pieniędzy w miejskiej kasie

Aby wyjaśnić sytuację, skontaktowaliśmy się z wodzisławskim magistratem. Jak informuje nas Izabela Michałek z tamtejszego biura spraw społecznych, do urzędu wpłynęło 11 wniosków o przyznanie stypendiów sportowych za I półrocze roku bieżącego. – Zgodnie z uchwałą budżetową, wysokość środków, które zostały zabezpieczone na stypendia na cały rok to 25 tys. zł. Jednakże w pierwszym półroczu wydatkowano na ten cel środki w wysokości 21,6 tys. zł – mówi Izabela Michałek dodając, że środki te zostały wypłacone sportowcom w ramach stypendiów za osiągnięcia w II półroczu minionego roku. – W związku z powyższym kwota w wysokości 3,4 tys. zł, która pozostała do rozdysponowania w budżecie na stypendia oraz fakt ponoszenia negatywnych konsekwencji finansowych związanych z Covid-19 nie pozwoliły na wsparcie stypendystów za uzyskane osiągnięcia I półrocza.

Koronawirus jest dobrą wymówką?

Mariusz Blazy jest zaskoczony i zbulwersowany tłumaczeniem miasta. – Odnoszę wrażenie, że powołując się na koronawirusa miasto dowolnie może skreślać wydatki bez racjonalnego wytłumaczenia – komentuje. Podkreśla, że stypendia sportowe są przyznawane nie za samo uprawianie danej dyscypliny, ale za szczególne osiągnięcia sportowe. – Tłumaczenie i powoływanie się na Covid-19 w mojej ocenie nie ma zastosowania i uzasadnienia – mówi radny Blazy.(juk)

  • Numer: 33 (1030)
  • Data wydania: 18.08.20
Czytaj e-gazetę