Los pani dyrektor przypieczętowany?
Po tym jak Dorota Kowalska złożyła wypowiedzenie z funkcji dyrektora szpitala, zarząd powiatu podjął decyzję o rozpoczęciu procedury, która pozwoli na wyłonienie nowego szefa lecznicy.
WODZISŁAW ŚL. 17 czerwca odbyła się sesja powiatu wodzisławskiego. W programie sesji znalazł się punkt dotyczący „powołania komisji konkursowej w celu przeprowadzenia konkursu na stanowisko dyrektora Powiatowego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej w Rydułtowach i Wodzisławiu Śląskim”.
Powołanie komisji konkursowej to pierwszy krok do tego, by ogłosić już sam konkurs na wyłonienie nowego dyrektora szpitala w Wodzisławiu Śl. i Rydułtowach. Chyba, że zarząd powiatu i dyrektor szpitala Dorota Kowalska porozumieją się i wypowiedzenie zostanie wycofane. Żadne decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły, trwają rozmowy. Docierają do nas jednak nieoficjalne sygnały, że część radnych jest poirytowana zachowaniem Kowalskiej, tj. tym, że po raz drugi składa wypowiedzenie i uważają, że nie należy przekonywać jej do zmiany decyzji.
O nazwiskach bez... nazwisk
Były starosta Ireneusz Serwotka (obecnie w opozycji) krytykował inicjatywę powołania komisji konkursowej. - Jeśli jest ogłaszany konkurs, to nie ma woli porozumienia się. Czemu nastąpiło takie przyspieszenie? Od strony przepisów jest na to dużo czasu - stwierdził Serwotka (termin wypowiedzenia mija z końcem sierpnia). - To znaczy, że już dawno zapadły decyzje - dodał. Zaapelował też, by „nie wprowadzać polityki do szpitala”. Wspomniał również, że z rozmów kuluarowych wynika, że „giełda nazwisk już ruszyła” - miał na myśli potencjalnych kandydatów na stanowisko dyrektora szpitala. Przyznał, że słyszał o czterech nazwiskach. - Na razie na tej giełdzie widzę dużo postaci politycznych - ocenił. Nie wymienił jednak, o które osoby chodzi, bo nie są to oficjalni kandydaci.
Białe jest białe
– Giełda nazwisk? Nie słyszałam o żadnej giełdzie - odpowiedziała Krystyna Kuczera z zarządu powiatu wodzisławskiego. Tłumaczyła, że inicjatywa powołania komisji konkursowej jest konsekwencją tego, że dyrektor szpitala Dorota Kowalska złożyła wypowiedzenie. - Białe jest białe, czarne jest czarne. Zostało złożone wypowiedzenie, więc procedurę trzeba rozpocząć - stwierdziła. Dodała, że wynika to z troski o przyszłość szpitala. - Chcemy, by była zachowana ciągłość zarządzania - powiedziała. Przekazała też, że dyrektor Kowalska złożyła wypowiedzenie nie pod wpływem impulsu czy emocji. - Wydaje mi się, że takie wypowiedzenie należy przemyśleć - stwierdziła. - Pamiętajmy, że wszyscy jesteśmy potencjalnymi pacjentami szpitala. Walczymy o ten szpital razem - dodała.
W skład komisji konkursowej weszło sześcioro przedstawicieli powiatu wodzisławskiego (Michał Lorek, Piotr Grabiec, Beata Rduch, Katarzyna Fukała-Kulczycka, Mariusz Rakowski, Iwona Koczy) i jeden przedstawiciel rady społecznej szpitala (Krystyna Nieradzik).
Radny Ryszard Zalewski z PiS (opozycja) zaapelował, by dyrektor Dorota Kowalska pozostała na stanowisku.(mak)
Najnowsze komentarze