Sobota, 18 maja 2024

imieniny: Eryka, Aleksandry, Feliksa

RSS

Biura urzędu gminy pod sklepy? Izba regionalna w przedszkolu?

08.09.2015 00:00 red

MARKLOWICE

Niewykluczone, że część biur na parterze budynku urzędu gminy przeznaczone będą pod wynajem prywatnym firmom czy instytucjom, na podobnej zasadzie, na jakiej pomieszczenia zajmują tam ING Bank Śląski oraz Poczta Polska. Biura zajmowane obecnie przez gminę zostałyby przeniesione do wolnych pomieszczeń w tzw. starym przedszkolu. Pierwotnie tamten obiekt gmina zamierzała przeznaczyć pod wynajem. Budynek, choć liczy 170 lat, jest wyremontowany, a od przenosin przedszkola do nowego obiektu stoi pusty. Okazało się jednak, że zmiana przeznaczenia obiektu wymaga załatwienia tylu formalności, iż łatwiej będzie przenieść tam gminne służby, np. administrację opieki społecznej, czy Gminny Zespół Obsługi Placówek Oświatowych, a prywatnym podmiotom zaproponować biura w siedzibie gminy. Wójt Marklowic Tadeusz Chrószcz mówi, że jest również pomysł przeznaczenia największej sali w dawnym przedszkolu pod izbę regionalną, o której utworzenie zabiega Towarzystwo Miłośników Marklowic. - Mówi się o tym już od lat. Obiecywałem to już kilka razy Towarzystwu i jest mi przykro, że dotąd tego się nie udało zrealizować - mówi wójt. Izba miała powstać w przejętym przez gminę budynku po starej aptece. - Ale okazało się, że jest program na tworzenie Gminnych Centrów Informacji. Kiedy dowiedziałem się, że mogę dostać na to 50 tys. zł, przeprosiłem Towarzystwo, ale oświadczyłem, że jednak nie mogę im dać tego pomieszczenia. Był bowiem warunek, że GCI musi mieścić się w centrum miejscowości i być dostosowane do wymogów niepełnosprawnych, a ten budynek to spełniał - wyjaśnia wójt. Miłośnikom Marklowic lokalizacja w dawnym przedszkolu jest znana. - Podoba nam się ta lokalizacja. Budynek jest adekwatny pod izbę, jest też w dobrym miejscu gminy. Co jakiś czas monitujemy u pana wójta w tej sprawie, wiemy, że to na razie plan - mówi Michalina Pasz, wiceprezes TMM. Tłumaczy, że Towarzystwo ma sporo pamiątek o Marklowicach, najwięcej prezes Józef Kłosok, w tym model samolotu, który rozbił się w okolicy w 1944 r. Póki co eksponaty są składowane w różnych miejscach, np. w ośrodku sportu, w GCI.

(tora)

  • Numer: 36 (773)
  • Data wydania: 08.09.15
Czytaj e-gazetę